Pływanie to jedna z najpopularniejszych aktywności fizycznych. Rynek dla entuzjastów tego sportu jest ogromny. Form Smart Swim Goggles to jeden z tych sprzętów, które w starą formułę wkłada nowoczesne rozwiązania. Chociaż nie zmienia radykalnie sposobu trenowania, to wynosi je na zupełnie inny poziom. Co więcej, to technologia, która nie jest dopiero wizją, ale działa i można ją bez problemu kupić.
Tytułem wstępu
Od 17 października weszły w życie nowe obostrzenia związanie możliwością korzystania z basenów i siłowni. Obiekty sportowe teoretycznie opustoszały, chociaż w ministerialnym komunikacie mowa jest, że baseny będą dostępne dla wybranych grup osób. Taka decyzja ministerstwa oburzyła wiele ludzi i obecnie jesteśmy świadkami swoistej batalii o zmianę zasad.
Nie zmienimy prawa, ale polecimy dobry sprzęt
Podobno rządzący rozważają możliwość złagodzenia obowiązujących obostrzeń, więc w najbliższym czasie warto wyglądać komunikatów w mediach i mieć nadzieję, że ktoś raz jeszcze przemyśli wcześniejsze decyzje. W międzyczasie polecam przyjrzeć się mojemu ostatniemu znalezisku, które na rynku zdążyło się już zadomowić.
Najbardziej lubię w IoT to, że rzeczy są odkrywane na nowo. Form Smart Swim Goggles takie właśnie są. To stara formuła, którą dobrze znam (i nawet używam), ale nie wzbudza ona zachwytu. Ot typowe gogle do pływania. Nowe funkcje sprawiają jednak, że urządzenie staje się niemal fascynujące.
Najbardziej nowatorską funkcją pełni wyświetlacz przypominający te stosowane w nowoczesnych autach czy… akcesoriach motocyklowych. Nie jest on przez producenta określany jako wyświetlacz przezierny, ale wygląda i działa na tej samej zasadzie. Jakość wyświetlanego obrazu pozostawia co prawda wiele do życzenia, ale najważniejsze informacje są czytelne.
Spełnią swoją rolę na basenie
Według producenta Form Smart Swim Goggles zmierzą nawet 12 różnych parametrów dotyczących pływania, m.in. policzy międzyczasy, oszacuje interwały, sprawdzi tempo, zmierzy tętno i poda ile kalorii zostało spalonych. Wszystkie te parametry są zapisywane w pamięci urządzenia i następnie synchronizowane z dedykowaną aplikacją, która pozwala na analizę wyników z bardzo dużą dokładnością.
Producent na swojej stronie niezbyt wyraźnie zaznaczył jednak, że mierzenie tętna może się odbywać jedynie przy pomocy dodatkowego akcesorium. W tym przypadku jest to optyczny sensor pomiarowy POLAR OH1+, który można zastosować nawet przy najtańszych goglach.
Oczywiście w tego typu sprzęcie elektronicznym nie zabrakło wodoodporności i długiego czasu działania na jednym ładowaniu. Form Smart Swim Goggles będzie niezawodny nawet na głębokości 10 metrów pod wodą i wytrzyma nawet 16 godzin pływania.
Tanio nie jest, ale za nowatorstwo się płaci
Wnętrze pudełka zawiera w sobie zestaw niezbędnych akcesoriów dla Form Smart Swim Goggles. Producent zachwala design i wykonanie swojego produktu. Po opiniach można stwierdzić, że użytkownikom ten sprzęt także przypadł do gustu. Cena, jaką ustalił producent to 172,95 Euro z zaznaczeniem, że zamówienia spoza USA i Kanady mogą być obciążone dodatkowymi podatkami.