W styczniu tego roku władze Wielkiej Brytanii warunkowo pozwoliły firmie Huawei na dostarczanie sprzętu do rozbudowy sieci 5G na terenie tego państwa. Wygląda na to, że Brytyjczycy właśnie zmienili zdanie.
Od stycznia 2021 roku, kupowanie sprzętu do rozwoju infrastruktury 5G od Huawei na terenie tego państwa będzie prawnie zakazane. Przez następne 7 lat ma znikać także obecnie już użyta technologia od chińskiego giganta. Tak, dobrze myślicie – stanowczo spowolni to rozwój 5G.
Zapłaćmy za błędy…
Szacowana cena wycofania sprzętu azjatyckiej firmy to około 2 miliardy funtów. Decyzja ta zapadła krótko po opublikowaniu brytyjskiego raportu National Cyber Security Centre. Co ciekawe, na podstawie umowy ze stycznia tego roku, Huawei nie miało dużego udziału w sieci 5G Wielkiej Brytanii. Ich sprzęt nie mógł być używany w ważnych dla państwa regionach, np. blisko organizacji rządowych.
Oliver Dowden, Sekretarz Stanu ds. Kultury, Mediów i Sportu, powiedział, że decyzja ta opóźni wdrożenie sieci 5G. Cały rząd brytyjski również odradza dostawcom usług internetowych kupno jakichkolwiek produktów chińskiego giganta.
Huawei, i co dalej?
Jest to strzał w kolano zarówno dla tej firmy, mieszkańców Wielkiej Brytanii czekających na 5G, a także… dla wszystkich entuzjastów technologii. Operatorzy sieci mobilnych mówią, że potrzebują przynajmniej 3 lat na całkowite pozbycie się sprzętu Huawei z obecnej infrastruktury.
Domyślamy się, że na decyzję Wielkiej Brytanii wpłynęła presja Stanów Zjednoczonych, które sprzeciwiają się korzystaniu z chińskich rozwiązań w zakresie budowy sieci telekomunikacyjnych. Na przykładzie USA widać jednak wyraźnie, że stawianie oporu przedsiębiorstwom z tak dużym potencjałem, a przede wszystkim, bezcennymi patentami, nie będzie łatwym zadaniem.