Mijają kolejne tygodnie od premiery lokalizatorów Apple AirTags, a zarzuty o możliwe naruszenie prywatności i wykorzystywanie do śledzenia osób postronnych nie milkną, a wręcz przeciwnie – z każdym kolejnym tygodniem zdają się nabierać na sile. Nie dziwi zatem wcale, że Apple postanowiło zadziałać niezwłocznie. Oto jakie kroki zostaną podjęte w najbliższej przyszłości.
Czy Apple AirTag może zostać wykorzystany do śledzenia osób postronnych? Wielu analityków zwraca uwagę, że jak najbardziej istnieje taka możliwość. Moje osobiste, kilkutygodniowe testy AirTaga tylko potwierdziły tę tezę – noszony przez tydzień przez moją małżonkę nie dał znać o swojej obecności ani razu.
O ile w przypadku iPhone’ów system wykrywania AirTagów można, najprawdopodobniej, naprawić przy okazji aktualizacji systemowej, tak w przypadku smartfonów z Androidem problem jest znacznie większy. Tam dedykowanego narzędzia, które pozwoli na wykrycie lokalizatora w najbliższym otoczeniu po prostu nie ma. Na szczęście, to ma się zmienić jeszcze w tym roku.
Apple Lokalizator może trafić na smartfony z Androidem
Jak donosi serwis CNET, jeszcze w 2021 roku ukaże się stosowna aplikacja autorstwa Apple, możliwa do zainstalowania na smartfonach z systemem Android. Dzięki temu, również te smartfony będą mogły weryfikować, czy w okolicy nie znajduje się podrzucony AirTag i w porę poinformować niczego nieświadomą osobę.
Niestety, nie wiadomo jeszcze, czy będzie to pełna wersja narzędzia Lokalizator, czy jedynie niewielki moduł służący tylko i wyłącznie lokalizowaniu tagów. Znając podejście Apple do systemu Android, mocno skłaniałbym się w kierunku drugiego spośród wymienionych wariantów.
AirTag sam poinformuje o obecności. Szybciej
Obecnie AirTagi wyposażone są w jeszcze jeden system, którego zadaniem jest utrudnianie śledzenia kogokolwiek. Po upływie trzech dni od ostatniego kontaktu ze smartfonem właściciela, AirTag zaczyna emitować sygnały dźwiękowe, informujące o jego obecności. Ten czas został właśnie skrócony – wynosi od 8 do 24 tygodni.
Czy wprowadzenie kolejnych zabezpieczeń przekonuje Was, by zainwestować w AirTags?