Przeglądanie serwisu YouTube, zwłaszcza gdy nie korzysta się z abonamentu Premium, staje się coraz trudniejsze. Dzieje się tak, przede wszystkim, za sprawą wszechobecnych reklam, których wcale nie mamy ochoty oglądać. Dzięki nowej, eksperymentalnej funkcji aplikacji do obsługi serwisu, przeglądana zawartość zostanie rozszerzona o interesujące informacje, za których dostarczenie odpowiedzialny jest Asystent Google.
Asystent Google w YouTube – początkowo tylko dla wybranych
Funkcją, która rozszerza możliwości Asystenta Google wewnątrz aplikacji YouTube, jest Do more with Assistant (zrób więcej z Asystentem). Jest ona dostępna, na chwilę powstawania niniejszej publikacji, wyłącznie w ramach programu pilotażowego, adresowanego do ograniczonej grupy korzystających z serwisu.
By móc skorzystać z Do more with Assistant, należy posiadać smartfon z zainstalowanym systemem operacyjnym Android. Należy również pamiętać o tym, że eksperymentalna funkcjonalność Asystenta Google, podobnie jak jego pełne możliwości, dostępne są wyłącznie dla posługujących się językiem angielskim – uczestnictwo w programie wymaga, by to właśnie ten język ustawiony był jako język oprogramowania smartfona, a także samego YouTube’a.
Niestety, to jeszcze nie wszystkie ograniczenia. Nowa, testowa usługa dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów YouTube Premium, w dodatku w mocno ograniczonym zakresie czasowym – testy skończą się 26 października.
Na co można liczyć, kiedy już przełamiemy wszystkie ograniczenia i uda nam się zgłosić do programu testowego?
Zrób więcej z Asystentem, czyli o tym, co na ekranie
Podstawowym zadaniem funkcji Do more with Assistant, jest wyświetlanie większej ilości informacji na temat tego, co widzimy w oglądanym materiale wideo. W proponowanych treściach znajdziemy, między innymi, ciekawostki o występujących w filmie aktorach, muzyce czy przedstawianych miejscach.
Kliknięcie w wyświetloną przez Asystenta Google zakładkę, przenosi użytkownika na nową kartę Asystenta, gdzie wyświetlona zostanie proponowana ciekawostka. Na zrzutach ekranu, które opublikowała w sieci redakcja serwisu 9to5Google, wygląda to następująco:
Chętni do przetestowania eksperymentalnej funkcji mogą zgłaszać się tutaj. Należy jednak pamiętać, że jednocześnie uczestniczyć można tylko w jednym eksperymencie, dlatego jeśli już teraz korzystacie z jednej z nowych funkcji, nie będziecie mieli możliwości sprawdzenia Do more with Assistant.
Wszystko wskazuje na to, że YouTube jest kolejnym polem do popisu dla inteligentnego asystenta. Jak myślicie, gdzie spotkamy go następnym razem?