Microsoft Azure to kompleksowe rozwiązanie dla wszystkich, którzy myślą o profesjonalnym zastosowaniu internetu rzeczy, z kolei Cisco Edge Intelligence umożliwia zarządzanie siecią, w której takie rozwiązania będą stosowane. Na współpracy obu firm skorzystać może wielu zainteresowanych!
Rozwiązania, o których tutaj wspominałem z pewnością nie są dedykowane klientom indywidualnym. Raczej nie zainteresują się nimi również mali czy średni przedsiębiorcy. By konieczne było zaprzęgnięcie do pracy tak potężnych dział, jakie w swojej ofercie mają Microsoft i Cisco potrzeba naprawdę wielkiego przedsiębiorstwa i gigantycznych ilości danych do wyprodukowania, przetransportowania, zapisania i przeanalizowania. To zastosowania, z którymi większość z nas nigdy się nie spotka, jednak warto rzucić na nie okiem, chociażby ze zwykłej ciekawości.
Samochody autonomiczne, w pełni zrobotyzowane linie produkcyjne czy nowoczesne rafinerie paliw to tylko kilka z przykładowych miejsc, w których znajdują zastosowanie rozwiązania internetu rzeczy dostarczane przez Microsoft i Cisco. Dzięki nawiązanej współpracy, na urządzeniach produkowanych przez Cisco będą zainstalowane usługi Microsoft Azure, co pomoże zdecydowanie szybciej zbudować sieć integrującą urządzenia internetu rzeczy.
Coraz więcej danych wytwarzanych na krawędzi sieci
Współcześnie, właśnie dzięki rozwojowi IoT, ale też coraz większej mocy urządzeń końcowych, jak komputery osobiste czy nawet smartfony, znaczna ilość danych generowana jest właśnie na samej krawędzi sieci, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed kilku lat, gdzie dane generowały były głównie w dedykowanych do tego celu centrach operacyjnych. Szacuje się, że w 2025 roku aż 75% danych będzie powstawało w urządzeniach końcowych. Taka decentralizacja sieci wymaga od urządzeń sieciowych zdecydowanie większych możliwości, czemu sprostać ma właśnie współpraca Cisco i Microsoftu.
Jak wspomniałem we wstępie, rozwiązania, nad którymi obecnie pracują Microsoft i Cisco dedykowane są największym odbiorcom, jednak ze względu na to, jak obecnie przekształca się struktura sieci internetowej, wkrótce sami będziemy mogli korzystać z ich dobrodziejstw. Nie minie wiele lat jak urządzenia domowe będą dysponować taką mocą obliczeniową, która jeszcze niedawno zarezerwowana była wyłącznie dla profesjonalnych komputerów zaprojektowanych do pracy w centrach danych. Współpraca gigantów to również dowód na to, że czasem warto, w imię dobra użytkowników, pracować nad czymś wspólnie.