Ostatnia porcja aktualizacji dla Asystenta Google przyniosła kolejną ciekawą funkcję – pomoc w znalezieniu zawieruszonych smartfonów. Działa nawet z iPhone’ami!
Im częściej czytam o nowych umiejętnościach Asystenta Google i głośników (oraz ekranów) Nest, coraz mocniej zaczynam żałować, że Google nie decyduje się na rozwój usług przeznaczonych dla klientów mieszkających w Polsce, a jeśli już, robi to ze sporym opóźnieniem względem zachodu.
Nie zliczę ile razy musiałem zmierzyć się z zadaniem znalezienia smartfona, który zniknął w dziwnych okolicznościach, po czym odnalazł się czy to pod poduszką, czy w kieszeni czy niczym słynne okulary pana Hilarego, tuż pod ręką. Dzięki nowej funkcji Asystenta Google w głośnikach Nest ten problem to już przeszłość.
Jedna komenda, a jak wiele ułatwia
Hey Google, find my phone – tylko tyle wystarczy by nasz smartfon przeszedł w tryb lokalizowania i wydawał z siebie dźwięki pozwalające bez problemu namierzyć go w nawet najdziwniejszych zakamarkach naszego domu czy mieszkania. Ileż to mniej nerwów przed wyjściem z domu, gdy czas nagli a telefonu jak nie było, tak nie ma. Masz iPhone’a? To żaden problem! Wystarczy pamiętać, by wcześniej zainstalować Google Home i nadać aplikacji odpowiednie uprawnienia.
Skoro granice między systemami udało się przełamać, pozostaje mieć nadzieję, że pewnego dnia uda się urządzeniom Nest i wszystkim ich inteligentnym funkcjom przekroczyć granicę Polski.