Vive Flow to pierwsze tego typu okulary VR od HTC. Są wyjątkowo lekkie, a rozrywka to tylko część ich zastosowań

Vive Flow to pierwsze tego typu okulary VR od HTC. Są wyjątkowo lekkie, a rozrywka to tylko część ich zastosowań

W ofercie HTC przez ostatnie lata pojawiło się sporo okularów wirtualnej rzeczywistości, w tym HTC Vive z 2016 roku czy HTC Vive Pro 2 Full Kit sprzed kilku miesięcy. To jednak były ciężkie okulary VR, które dodatkowo kojarzyły się raczej z zaawansowanymi zastosowaniami. Tymczasem HTC poszło w nieco inną stronę, wydając na rynek dużo lżejsze okulary immersyjne dla, wydawać by się mogło, zwykłego KowalskiegoHTC Vive Flow.

Czym właściwie są okulary HTC Vive Flow?

Czytając pierwsze informacje na temat HTC Vive Flow właściwie nie do końca mogłam się odnaleźć. Z jednej strony ma to być urządzenie do rozrywki, z drugiej natomiast – ma pozwolić nam się odprężyć i odstresować, zanurzając w medytacji i doświadczeniami związanymi z ASMR. Po chwili przemyśleń doszłam do wniosku, że może to być po prostu technologiczna odpowiedź na pandemiczne czasy.

Nie możesz wyjść do lasu, bo jest zamknięty z powodu ograniczeń pandemicznych? Odpalasz przed oczami las, a w głośnikach słuchasz relaksującego szumu drzew, oddając się w pełni przechaddzce po lesie, siedząc w domu na kanapie (szkoda tylko, że zapachu nie da się jeszcze przesłać przez takie okulary… ;)).

HTC Vive Flow mają nam pomóc w medytacji, treningu mózgu, ale też pozwolić na rozrywkę w postaci oglądania seriali czy filmów z serwisów streamingowych oraz granie w gry z podłączonego do nich smartfona lub bezpośrednio z platformy HTC.

Z założenia, HTC Vive Flow mają być „najlepszym towarzyszem podróży, prywatnym kinem, osobistym asystentem dobrego samopoczucia, ostoją spokoju i miejscem spotkań z przyjaciółmi.”

Jak powiedziała Cher Wang, Przewodnicząca i Dyrektor Generalna HTC:

Utrzymanie naszego dobrego samopoczucia wysunęło się na pierwszy plan w ciągu kilku ostatnich lat. Bardzo często towarzyszy nam stres, dlatego tak ważne stało się stworzenie urządzenia, które zadba o ciało i umysł, a VIVE Flow daje doskonałą okazję, aby uciec od naszych problemów i zanurzyć się w idealnej, błogiej atmosferze.

No dobrze, a może jakieś szczegóły techniczne?

Zacznijmy może od tego, że HTC Vive Flow charakteryzują się rozdzielczością ekranu 3,2K, polem widzenia 100 stopni oraz częstotliwością odświeżania obrazu 75 Hz. Ich masa wynosi zaledwie 189 gramów, przez co wyobrażam sobie, że komfort ich używania jest dużo wyższy niż w przypadku wszystkich pozostałych okularów z serii Vive.

Fajne jest to, że żadna z osób używająca HTC Vive Flow nie będzie pokrzywdzona – zarówno pod względem wielkości głowy (do dyspozycji są zawiasy, umożliwiające dopasowanie rozmiaru okularów), jak i korekcji wzroku (HTC pomyśłało, by zaimplementować system tarcz regulujących dioptrie, dzięki któremu można regulować je i dostosować do swojej wady wzroku).

Do tego wszystkiego dochodzi oczywiście obecność głośników szczelinowych, które mają zapewniać przestrzenny dźwięk oraz możiiwość podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku przez Bluetooth. Co ważne, konstrukcja jest schładzana aktywnym systemem wentylacji, który odprowadza namiar ciepłego powietrza ze strefy twarzy.

Okulary pozwalają na działanie w trzech trybach – łącząc je bezprzewodowo ze smartfonem z Androidem przez strumieniowanie treści maści wszelkiej, korzystając ze środowiska spotkań wirtualnych HTC Sync lub korzystając z platformy z aplikacjami viveport (smartfon służy za kontroler).

Przy ostatniej opcji warto się zatrzymać, bo HTC wprowadziło miesięczny plan Infinity Vista, którego koszt wynosi 5,99 euro / msc. Dzięki niemu otrzymujemy dostęp do aplikacji z zakresu rozrywki, mindfulness, binesu i tak dalej – w nielimitowanej wersji.

Na koniec ważna rzecz: okulary HTC Vive Flow do działania wymagają zasilania zewnętrznego – ze smartfona, powerbanku lub zasilacza.

Cena HTC Vive Flow i dostępność

Okulary HTC Vive Flow trafią do sprzedaży 31 października, tymczasem dziś już rozpoczęła się przedsprzedaż. Urządzenie kosztuje 2699 złotych, a kupując je w ramach oferty przedsprzedażowej, dostaniecie gratis futerał Vive Flow oraz pakiet prezentowy z siedmioma dotakowymi akcesoriami.

Mówcie, co chcecie, ale ja chętnie bym tą ostoję spokoju za 2699 złotych przetestowała. Może trochę prześmiewczo traktuję ten produkt, ale wierzę, że może mieć sens – tylko chciałabym to mieć okazję sprawdzić na własnej skórze.

W końcu, jak stwierdziła Nanea Reeves, Dyrektorka Generalna wiodącej aplikacji medytacyjnej TRIPP: „Ważne jest, aby znaleźć własną wersję Zen, niezależnie od tego, czy oznacza to medytację, oglądanie filmów czy granie w gry.”

Exit mobile version