Popularność inteligentnych ekranów, których podstawową funkcją jest wygodne prowadzenie rozmów z wykorzystaniem wideo, może zadziwiać. Facebook, który od jakiegoś czasu sprzedaje tego typu urządzenia, pod nazwą Portal, postanowił rozszerzyć tę rodzinę produktów o dwie, zupełnie nowe pozycje. Przenośną i bardziej zaawansowaną.
Zasadność istnienia takich urządzeń, jak ekrany do wideorozmów, może, na pierwszy rzut oka, wzbudzać wątpliwości. To kolejny, elektroniczny sprzęt na wyposażeniu domu, którego zastosowanie jest dość ograniczone. Jaki zatem sens kryje się za kupowaniem tychże ekranów? Najprawdopodobniej chodzi wyłącznie o wygodę użytkowników, którzy ciepło przyjęli te urządzenia w krajach, w których są sprzedawane.
Dedykowany ekran pozwala skupić się na pracy wykonywanej na komputerze, bez konieczności poświęcania przestrzeni ekranu na okno komunikatora. Pozwala również na takie ustawienie kamery, by nie musieć szukać kompromisów między optymalnym pochyleniem klapy laptopa, a tym, jak dana osoba wygląda w oku rejestrującego ją urządzenia.
Dodatkowo, jak wspomina Facebook przy okazji prezentacji nowych produktów, funkcjonalność wyświetlaczy Portal jest nieco szersza, niż tylko prowadzenie rozmów przez aplikację Messenger. Mogą służyć również do słuchania muzyki, w tym z tak popularnych serwisów streamingowych jak Spotify, a także do przeglądania zdjęć z Facebooka, Instagrama i pamięci smartfona.
Jeszcze w tym roku, wszystkie ekrany Portal zostaną zintegrowane z platformą Microsoft Teams, co również zwiększy ich funkcjonalność. Jeżeli te argumenty przekonują Was do zakupu jednego z tych urządzeń, przeczytajcie o najnowszych z nich.
Czy stacjonarny ekran może być mobilny? Portal Go rzekomo właśnie taki jest
Nie mam pojęcia, co przyświecało pracownikom Facebooka nazywającym nieco mniejszy ekran Portal Go. Szczerze, nie rozumiem, co mobilnego może być w stojącym ekranie o przekątnej 10 cali i rozdzielczości 1280 x 800. Sam producent wyjaśnia, że chodzi o wbudowaną baterię, uchwyt i łatwe przenoszenie z pokoju do pokoju. Nie wiem tylko, czy zamiast przenosić ekran z pokoju do pokoju, nie lepiej skorzystać ze smartfona czy tabletu, który i tak mamy pod ręką?
Jeśli jednak przekonuje Was koncepcja Facebooka, ekran Portal Go już wkrótce pojawi się w sprzedaży w cenie 199 dolarów amerykańskich.
Dla bardziej wymagających – wersja z plusem
Obok mobilnego ekranu Portal Go, w ofercie Facebooka pojawił się bardziej zaawansowany model – Portal+. Co prawda nie ma wbudowanej baterii, jednak zastosowany wyświetlacz ma większą przekątną
(14 cali), żeby jeszcze lepiej widzieć rozmówców. Dodatkowo, Portal+ wyposażony został w regulację pochylenia ekranu.
Wraz z większym ekranem urosła cena urządzenia – do poziomu 349 dolarów amerykańskich.
Wspólnymi cechami obydwu urządzeń są ultraszerokokątne kamery o rozdzielczości 12 Mpix, głośniki stereo z dedykowanym subwooferem a także zabezpieczenia chroniące prywatność: mechaniczna zasłona kamery i przycisk wyłączający kamerę oraz mikrofon.
Kiedy ekrany Portal pojawią się w Polsce? Raczej nigdy
Niestety, podobnie jak w przypadku Nest Hub od Google, ekrany Portal nie pojawią się w sprzedaży w Polsce. Zgodnie ze stroną internetową, na której można składać przedpremierowe zamówienia, nabyć je będą mogli mieszkańcy Australii, Kanady, Francji, Włoch, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Więcej informacji o nowych ekranach usłyszeć można od samego CEO Facebooka, Marka Zuckerberga: