Wyświetlacze Head-Up stały się już standardem w nowych samochodach. Niektóre oferują powierzchnię kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu cali, a także wsparcie dla rozszerzonej rzeczywistości. Volvo zamierza tutaj pójść o jeszcze krok dalej.
Jedno z lepszych rozwiązań w autach
Wyświetlanie wskazań na przedniej szybie nie jest żadną nowością w świecie samochodów. Z funkcją Head-Up możemy spotkać się już od wielu lat, aczkolwiek ostatnio przeszła ona sporą modernizację.
Przykładowo nowy Mercedes klasy S, a także Audi Q4 e-tron oferują wsparcie dla rozszerzonej rzeczywistości. Obiekty wyświetlane na przedniej szybie, jak chociażby wskazania nawigacji, nakładane są na świat rzeczywisty. Trzeba przyznać, że robi to spore wrażenie. Ponadto, powierzchnię Head-Upa w klasie S można porównać do aż 77-calowego ekranu.
Zadaniem opisywanego rozwiązania nie jest jednak bycie efektownym gadżetem. Mamy do czynienia z funkcją, która faktycznie podnosi komfort korzystania z samochodu. Najważniejsze wskazania pojawiają się zawsze w zasięgu wzroku, bez konieczności odrywania oczu od drogi. Co więcej, niektóre wyświetlacze Head-Up są na tyle rozbudowane, że mogą całkowicie zastąpić cyfrowe zegary znajdujące się tuż za kierownicą.
Cała szyba w Volvo jako ekran Head-Up
Volvo zdecydowało się zainwestować w start-up Spectralis, który zajmuje się technologiami optycznymi i systemami wyświetlania obrazu. Celem jest wprowadzenie funkcji Head-Up na jeszcze wyższy poziom.
Firma Spectralis pracuje m.in. nad wielowarstwowym cienkim łącznikiem (MLTC), który jest nowym rodzajem folii optycznej. Może ona zostać zastosowana na przezroczystych powierzchniach o wszystkich kształtach i rozmiarach, a więc również na szybie samochodowej. Technologię można wykorzystać do nakładania obrazów na szybę, pojawiających się tuż przed oczami kierowcy.
Volvo zaznacza, że takie podejście pozwala na wyświetlanie obrazów na powierzchni całej szyby czołowej – np. wskazówki nawigacyjne, ostrzeżenia czy inne informacje. Ponadto, folia Spectralis zapewnia wsparcie dla rozszerzonej rzeczywistości. Raczej nic nie stoi na przeszkodzie, aby technologię zastosować również na innych szybach, oferując w ten sposób różne funkcje dla pasażerów.
Niestety, trudno obecnie stwierdzić, kiedy Volvo zdecyduje się wdrożyć technologię do swoich samochodów. Niewykluczone, że będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.