Wyposażenie mieszkania w inteligentne oświetlenie to spory wydatek. Można go jednak ograniczyć, decydując się na nieco tańsze rozwiązania, takie jak żarówka WiZ A60. Jej producentem jest firma Signify, czyli dokładnie ta sama, która odpowiada za uchodzący za jeden z najlepszych na rynku system Philips Hue. Na przykładzie żarówki LED A60 sprawdzimy, czy tańsze rozwiązania mogą być równie ciekawe, co ich odpowiedniki bardziej znanych marek.
Bez kabli, bez mostka, szybko i wygodnie
Tym, co wyróżnia oświetlenie WiZ, zwłaszcza na tle Philips Hue, jest brak konieczności stosowania dedykowanego mostka do skomunikowania źródeł światła z siecią domową. W przypadku Hue, połączenie sieciowe doprowadzamy do dedykowanego mostka Hue Bridge. Żarówki WiZ łączymy bezpośrednio z domowym WiFi. To istotny atut, pozwalający, przede wszystkim, ograniczyć koszty instalacji inteligentnego oświetlenia.
Przekłada się również na nieco większą wygodę – brak konieczności doprowadzania kabla sieciowego czy zasilania do mostka. Tutaj po prostu wkręcamy żarówkę w oprawę, włączamy oświetlenie przy pomocy włącznika i możemy przejść do łączenia i konfiguracji źródeł światła.
Rozpakowanie, montaż, instalacja i konfiguracja
Żarówka WiZ A60 dotarła do mnie w estetycznym, białym opakowaniu ze sporą ilością danych technicznych. Dowiadujemy się z niego, między innymi, że żarówkę WiZ A60 obsługiwać można przy pomocy Asystenta Google, Alexy od Amazonu oraz Siri. Mamy też charakterystyczne ikonki sygnalizujące, że oprogramowanie towarzyszące żarówce należy pobrać ze Sklepu Google Play bądź Apple AppStore.
Na opakowaniu znajdziemy też sporo informacji o specyfikacji technicznej żarówki, która prezentuje się następująco:
| Model | WiZ LED A60 |
| Gwint | E27 |
| Wymiary | 60 x 122 mm, 65 g |
| Nominalny okres eksploatacji | 25 000 godzin |
| Liczba cykli pracy | 50 000 |
| Temperatura barwowa | 2200 – 6500 K |
| Moc | 8 W (odpowiednik 60 W) |
| Klasa energetyczna | A+ |
| Barwa światła | Odcienie bieli, kolor |
| Cena | 73 zł |
Pełne dane techniczne testowanej żarówki dostępne są na stronie internetowej producenta.
Specyfikacja WiZ A60 jest, jak dla tego typu żarówek, dość standardowa. Podobnie nic ciekawego nie znajdziemy w opakowaniu (poza samą żarówką – tylko instrukcja obsługi). Sam produkt WiZ nie wywołuje moich zastrzeżeń co do jakości wykonania – po prostu wszystko w porządku.
Jedynym ciekawszym elementem, na który można zwrócić uwagę podczas rozpakowywania i podłączania żarówki WiZ A60, jest charakterystyczne, niebieskie zakończenie gwintu. Oczywiście, to dodatek na co dzień niewidoczny, jednak gdy trzymamy żarówkę w ręce od razu wiemy, z produktem której marki mamy do czynienia.
Wkręconą i włączoną żarówkę połączymy z siecią domową przy pomocy dedykowanej aplikacji WiZ. Jej konfiguracja przebiega dość prosto – wystarczy podać wymyśloną przez nas nazwę domu, zdefiniować pokoje i już można dodawać poszczególne źródła światła.
W przypadku, gdy nasz smartfon łączy się z siecią na częstotliwości 2,4 GHz, wykrycie żarówek powinno nastąpić automatycznie. Gdyby jednak do tego nie doszło, należy połączyć go z siecią tworzoną przez żarówkę i dopiero wtedy kontynuować konfigurację.
Warto również pamiętać, by zalogować się do aplikacji kontem Google, Facebook albo Yandex. Jeśli tego nie zrobimy, w przypadku utraty czy uszkodzenia telefonu, bądź po prostu odinstalowania aplikacji WiZ, bezpowrotnie stracimy kontrolę nad naszym systemem oświetlenia i wszystko będzie trzeba konfigurować od nowa.
O zakończonej pomyślnie konfiguracji informowani jesteśmy poprzez przejście żarówki w tryb podstawowy: świecenie jednostajnym, białym światłem. Zobaczymy ją również w naszej aplikacji, gdzie będziemy mogli zdefiniować jej nazwę i ikonę.
WiZ A60 – użytkowanie codzienne
W codziennym użytkowaniu, żarówka WiZ A60 sprawdza się bardzo dobrze. Obsługa z poziomu aplikacji jest bardzo intuicyjna, a współpraca z Asystentem Google przebiega poprawnie. Nie zauważyłem żadnych problemów typu migotanie czy problemy z utrzymaniem zadanej barwy światła – żarówka działa dokładnie tak, jak jej, często znacznie droższa, konkurencja.
Powyższe dotyczy jednak wyłącznie światła stałego. Aplikacja towarzysząca WiZ A60 oferuje bowiem szereg różnorakich, dynamicznych efektów świetlnych. Kiedy korzystałem z Hue, bardzo chętnie wybierałem tryb światło świecy, w którym żarówka świeciła ciepłym, delikatnym światłem, lekko przygasając. W żarówkach Philipsa był to na tyle przyjemny widok, że zastąpiłem nim lampkę nocną w pokoju mojego syna.
Widząc, że aplikacja WiZ również oferuje podobny tryb, bardzo się ucieszyłem. Niestety, po jego uruchomieniu srogo się rozczarowałem i już nigdy do niego, ani żadnego innego dynamicznego trybu świecenia, nie wróciłem.
Płynne drżenie światła w Hue tutaj wygląda, zupełnie tak, jakby ktoś uruchomił grę komputerową i wyświetlał ją w 10 czy 15 klatkach na sekundę. Miałem dokładnie takie wrażenie jakby żarówka… miała problemy z płynnością. Sama barwa światła też niezbyt przypadła mi do gustu.
Cóż, widocznie w tej cenie nie można wymagać zbyt wiele.
Aplikacja towarzysząca
W instalowanej na smartfonie aplikacji towarzyszącej można ustawiać wszystko to, co doskonale znamy z innych podobnych aplikacji: barwę światła, natężenie, harmonogram pracy. Jest również narzędzie pozwalające zdefiniować dobowy cykl działania żarówki, czy tryb dedykowany wakacyjnym wyjazdom.
Tym, co wywołuje największe wrażenie, jest jednak lista predefiniowanych trybów świecenia. Widoczne są na poniższych zrzutach ekranu. Tego jest mnóstwo!
Oceny pozostałych funkcji aplikacji trudno mi się podjąć – do dyspozycji dostałem tylko jedno źródło światła, a mimo wszystko bardziej zaawansowane sceny wyglądają najlepiej, gdy żarówek jest jak najwięcej.
O tak oczywistych funkcjach jak dodawanie i usuwanie punktów świetlnych, oraz aktualizacja ich oprogramowania, wspominać nie trzeba.
Tańsze, a też dobre!
Żarówka WiZ A60 to bardzo ciekawa zapowiedź nowego systemu inteligentnego oświetlenia, który – muszę przyznać – ma spory potencjał. W zdobyciu popularności z pewnością pomogą mu rozsądne ceny urządzeń oraz fakt, że będą dostępne w sprzedaży w popularnych marketach. Osobiście uważam, że to bardzo ciekawy wstęp do inteligentnego oświetlenia i powinien go spróbować każdy, kto waha się nad jego założeniem.
Oczywiście, nikt nie kryje się z tym, że WiZ to marka tańsza od Philips Hue, przez co i dostępne w jej ramach produkty nie dają użytkownikowi takiej jakości, jak droższe rozwiązania. Tyle tylko, że wciąż jest bardzo dobrze, a praktyczną różnicę dostrzeżemy dopiero w trybach oświetlenia dynamicznego. W tej cenie WiZ A60 to jak najbardziej dobry wybór.
