Okrągłe rocznice to dla producentów elektroniki okazja, by uraczyć swoich klientów nowościami, często odnoszącymi się do przeszłości marki. Dokładnie w ten sposób zadziałało Bandai, publikując informacje o zegarku Tamagotchi, który trafi do sprzedaży jeszcze w 2021 roku.
W czasach, gdy inteligentne zegarki stają się coraz popularniejsze, decyzja Bandai może nieco dziwić. Okazuje się bowiem, że zegarek Tamagotchi, choć w swojej nazwie nosi słowo Smart, wcale nie jest tak inteligentny, jak rozumiemy to obecnie. Nie liczy kroków, nie monitoruje snu, nie sprawdza poziomu tętna ani nie służy do odbierania powiadomień ze smartfona.
Co oferuje w zamian? Tylko dwie funkcje, ale wygląda na to, że to wystarczy.
Tamagotchi Smart – czy to ma sens?
Tamagotchi Smart to, po pierwsze, Tamagotchi. Ulubiona przez tysiące dzieci z całego świata, elektroniczna zabawka, w której mogą spełniać się jako opiekunowie wirtualnych pupili, trafia na zegarki. Nie oznacza to jednak, że Tamagotchi Smart to np. zegarek z systemem Wear OS, na którym zainstalowano aplikację Tamagotchi. Nic z tych rzeczy.
Tamagotchi Smart nie różni się zbytnio od swoich poprzedników niewyposażonych w pasek. Modyfikacje sprowadzają się właściwie wyłącznie do dopasowania zabawki do dziecięcego nadgarstka, a także dodania mocowania do paska.
Jako że Tamagotchi Smart to również zegarek, oprócz gry w opiekuna stworka, oferuje podgląd daty i godziny. Cóż, w końcu elektronika noszona na ręce chyba tego po prostu wymaga.
Niezależnie, co sądzimy o najnowszej zabawce Bandai, moim zdaniem znajdzie sporo grono nabywców i wcale nie będą to dzieci. Będzie to słynne w Polsce pokolenie Tamagotchi, któremu dziwne urządzenie bada oczy.
Elektroniczna zabawka z…DLC
W Tamagotchi Smart znalazło się również miejsce na karty rozszerzeń TamaSmart, dzięki którym posiadacz Tamagotchi zyska dostęp do nowej zawartości. Ta informacja, z całą pewnością, nie ucieszy rodziców, dla których zakup nowej zabawki będzie oznaczał dopiero początek wydatków.
Tamagotchi Smart trafi do sprzedaży w Japonii 23 listopada 2021 roku, w cenie 7480 jenów (około 260 złotych).