Google po tym, jak na pewien czas zrezygnował ze swojej usługi drukowania zdjęć, przy pomocy Sztucznej Inteligencji, z aplikacji Zdjęcia Google, przywraca ją dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Przy okazji, spadła cena za takową usługę.
Google wydrukuje zdjęcia przy pomocy AI
Usługa zamawiania zdjęć w formie fotoksiążki bądź albumu jest bardzo popularna nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Firma z Mountain View poszła o krok dalej i udostępnia taką opcję bezpośrednio ze swojej aplikacji Zdjęcia Google. Teraz użytkownicy w Stanach Zjednoczonych będą mogli cieszyć się z opcji Premium, która umożliwi miesięczne zamawianie takiej fotoksiążki w zamian za abonament.
W ramach usługi, użytkownicy będą mogli wybrać 10 zdjęć miesięcznie, a Google przy pomocy AI wydrukuje je w formie fotoksiążki lub pojedynczych fotografii i wyśle bezpośrednio do zamawiającego lub do punktu w sklepie bądź aptece, który wybierze użytkownik. Taka przyjemność będzie kosztowała 6.99$ z wliczonymi podatkami i wysyłką.
Seria druku Premium wykorzystuje naukę maszynową, aby zaproponować 10 najładniejszych zdjęć z ostatniego miesiąca, które następnie zostaną przekazane do wydrukowania. Aby dać użytkownikowi kontrolę nad tym, jakie zdjęcia dostanie i jak będą wyglądały, może on edytować swój wybór, np. poprzez wybranie matowego lub błyszczącego wykończenia czy dodanie obramowania.
Amerykańska firma przewidziała także miesiące, w których przeważnie dzieje się mniej i częściej zostajemy w swoim domu. Wtedy nie mamy za dużo ciekawych momentów do wyboru. Na szczęście, osoba korzystająca z abonamentu nie musi płacić za niego w miesiącu, w którym nie zamawia książki bądź zdjęć.
Firma z Mountain View zaoferuje także tzw. „pocztówki”, które są niczym innym, jak odbitkami zdjęć, wykonanymi z kartonu. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa fotografii w transporcie do końcowego odbiorcy.
Osoby zainteresowane (niestety obecnie tylko w Stanach Zjednoczonych) mogą już zamawiać zdjęcia przez nową usługę. Dostępne są 3 rozmiary: 4×6, 5×7 lub 8×10 cm. Dodatkowo do sieci, w których można odebrać zdjęcia, dołączył Walgreens, dzięki czemu lista miejsc odbioru odbitek zwiększył się o 100%.