Rozwój technologii przyszłości w zakresie budowy sieci telekomunikacyjnych, zwłaszcza 5G i najnowszych iteracji standardu WiFi to spora szansa nie tylko dla największych zakładów przemysłowych, ale również gospodarstw rolnych, gdzie liczy się by w porę dostrzec i zapobiec wszelkim niepożądanym zjawiskom. 5G dla rolnictwa może w tym zakresie zaproponować naprawdę wiele.
Tam, gdzie oko nie sięga
O znaczeniu komunikacji w gospodarstwie rolnym, zwłaszcza w wieloobszarowym, nie trzeba przekonywać żadnego właściciela. Rolnicy pracujący na wspólnej roli radzą sobie z tym wykorzystując dostępne standardy komunikacyjne – sieć komórkową i radio CB. Co jednak w przypadku, gdy do systemu łączności będą chcieli dodać kolejne elementy, takie jak czujniki, detektory czy maszyny autonomiczne? Tutaj obecne technologie komunikacyjne mogą okazać się niewystarczające.
Z perspektywy typowego, polskiego rolnika problem, o którym mowa wydaje się być bardzo odległy – większość gospodarstw rolnych w naszym kraju to niewielkie, rodzinne przedsiębiorstwa, które liczą sobie kilka czy kilkanaście hektarów. Inspekcji i uprawy takiego areału można dokonywać w sposób konwencjonalny – osobiście doglądając dobytku. Obok nich są również gospodarstwa znacznie większe, liczące po kilkaset hektarów, gdzie doglądanie ludzkim okiem to proces żmudny, a przede wszystkim czasochłonny. To stwarza spore ryzyko, zwłaszcza współcześnie, kiedy w obliczu suszy należy bardzo roztropnie gospodarować zasobami. 5G dla rolnictwa może wiele zaproponować tam, gdzie ludzkie oko nie wystarczy.
5G dla rolnictwa: pola uprawne
W ciągu najbliższych kilku lat rolnictwo wielkoobszarowe czeka prawdziwa rewolucja, której jednym z nieodzownych elementów będzie zastosowanie sieci 5G. Umożliwi ona pokrycie obszaru upraw gęstą siecią czujników, przez co by sprawdzić poziom wilgotności czy zachwaszczenia, wystarczy usiąść przed komputerem czy sięgnąć po smartfon. Dodatkowo, dzięki pomiarom kondycji gleby rolnik dostanie precyzyjną informację o tym, która część uprawy wymaga nawożenia, a która nie, co może przełożyć się na znaczną oszczędność materiału. Podobnie w przypadku, z dnia na dzień coraz bardziej cennej, wody.
W dalszej perspektywie uprawę znaczących powierzchni będą mogły wspomagać autonomiczne drony, nad którymi już teraz trwają intensywne prace. Wyposażone w kamery drony, wykorzystując sztuczną inteligencję, będą potrafiły rozróżnić plony od chwastów, dozując środki ochrony roślin wyłącznie tam, gdzie jest to naprawdę niezbędne. Kolejne ułatwienie w gospodarowaniu środkami, a przy tym zdrowsza, bardziej ekologiczna produkcja.
5G dla rolnictwa: obory i pastwiska
Dla uzyskania większych oszczędności i efektywności produkcji rolnej, w nieodległej przyszłości będzie można również wyposażyć w system czujników obory i pastwiska. Czujniki temperatury wewnątrz miejsc, w których odbywa się hodowla zwierząt mogą pomóc w utrzymaniu optymalnego klimatu. Ciekawą koncepcją jest również wyposażenie sztuk bydła w lokalizatory, które dostarczają cennych informacji o nawykach zwierząt, a w dalszej perspektywie mogą pozwolić na zwiększenie produkcji mleka i produktów pochodnych.
5G dla rolnictwa: szklarnie
Jak pisaliśmy kilka tygodni temu na łamach oiot.pl, na przykładzie jednej z brytyjskich szklarni, zastosowanie nowych technologii może pomóc uzyskać optymalne warunki wzrostu roślin, zwiększając przy tym znacznie efektywność uprawy. Otrzymywane informacje pozwalają na precyzyjne dostosowanie takich parametrów, jak temperatura, wilgotność i nasłonecznienie, stwarzając roślinom optymalny klimat do rozrostu.
Podsumowując, rolnictwo przyszłości będzie wymagało połączenia z siecią bardzo wielu urządzeń, zlokalizowanych na rozległych obszarach. Bez budowy sieci 5G, rozwój tej gałęzi gospodarki może znacznie spowolnić.