Urządzenia IoT mogą okazać się pomocne w zarządzaniu obszarami, które muszą być objęte kwarantanną związaną z zagrożeniami biologicznymi, w tym epidemią choroby. Firma IoT WiSeKey poinformowała właśnie, że rozpoczęła prace nad inteligentnymi czujnikami, pozwalającymi na szybką i masową diagnostykę społeczeństwa, pod kątem możliwości wystąpienia chorób.
Czujnik IoT wspomoże opanowanie pandemii
Czujniki należące do kategorii urządzeń Internetu Rzeczy, które wykryją dużą ilość osób zmagających się z chorobą? Przedsiębiorstwo WiSeKey, wdrażające na dużą skalę ekosystemy dla wielkich korporacji przekazało komunikat prasowy, w którym czytamy na temat nowych, innowacyjnych czujników, mogących pomóc w opanowaniu pandemii. Sprzęt połączy się z anonimową siecią i przekaże odpowiednie statystyki dotyczące zachorowalności.
Taki czujnik z powodzeniem może zostać wykorzystany na przykład do walki z pandemią COVID-19. Sprzęt monitoruje temperaturę ciała w czasie rzeczywistym, dzięki czemu będzie niezwykle skuteczny w działaniu i pozwoli na szybkie reagowanie przez władze danego państwa.
Problemem okaże się prywatność
Firma WiSeKey poinformowała, że największym problem nie będzie samo stworzenie i rozdystrybuowanie czujników. Kontrowersyjne okaże się natomiast kwestia ochrony danych osobowych pacjentów oraz zabezpieczenie lokalizacji w odpowiedni sposób, by korzystający z rozwiązania nie mieli poczucia zagrożenia dla ich prawa do prywatności. Dane mają być na tyle dokładne, by władze danego regionu mogły szybko działać, jednak nie będą mogli precyzyjnie określić, gdzie znajduje się dana osoba.
Skoro producent twierdzi, że nie będzie problemów z dystrybucją, to jak zamierza rozwiązać tę kwestię? Firma ma zamiar po prostu rozdawać mieszkańcom danego kraju czujniki za darmo wraz z dedykowaną aplikacją na urządzenia mobilne o nazwie WIShelter.
Użytkownicy mieliby się zgodzić na korzystanie z nich nie tylko z poczucia obowiązku społecznego, ale również z opłacalności. Sprzęt, poza funkcją skomunikowanego termometru, zagwarantuje również szereg innych, niezwykle przydatnych funkcji. Niestety nie są one jeszcze znane.
Warto również wspomnieć, że w prace nad opisywanym czujnikiem włączyły się największe firmy technologiczne, takie jak Microsoft, IBM, SAP czy AWS. WiSeKey poinformowało w swoim biuletynie, że najważniejsze w obecnej chwili jest znalezienie optymalnego rozwiązania do zabezpieczenia danych, które mogą okazać się niezwykle cenne w przyszłości.
Przypomnijmy, że termometry mierzące temperaturę naszego ciała znajdziemy również w wielu smartwatchach, na przykład w modelu Garmin Venu. Może warto zainwestować w takie urządzenie? A może to gogle okazałyby się bardziej przydatnym rozwiązaniem?