Japoński biznesmen postanowił wybrać się na wakacje w dość oryginalny sposób. Do zrealizowania swoich planów podczas pandemii wykorzystał samolot i technologię VR.
Japoński biznesmen Katsuo Inoue wybrał Włochy na tegoroczne wakacje i chciał spędzić podróż w samolocie z klasą biznes. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że całe przedsięwzięcie odbyło się za pośrednictwem VR. Inoue udostępnił swój pomysł także innym osobom, które mogły skorzystać z samolotu oraz gogli przenoszących ich do innego miejsca.
VR sposobem na pandemię
Klienci chętni spędzić swoje wakacje w VR mogą skorzystać z oferty First Airlines, która zapewnia wrażenia z prawdziwego lotu w swoistej symulacji. Do tego wszystkiego można dołożyć także wycieczki po znanych destynacjach turystycznych w 360-stopniach. Japończycy oferują nawet posiłki, które mają przypominać wakacyjną wycieczkę. Wszystko to po to, aby móc uwolnić się od pandemii i ograniczeń związanych z koronawirusem.
– Często wyjeżdżam za granicę w interesach, ale nigdy nie byłem we Włoszech. Moje wrażenia z podróży First Airlines były raczej dobre i mam wrażenie, że coś tam zobaczyłem – powiedział Inoue w rozmowie z serwisem Reuters.
Paryż, Nowy Jork i Hawaje
Gogle do wirtualnej rzeczywistości w First Airlines zapewniają wciągające wycieczki w takie miejsca, jak Paryż, Nowy Jork, Rzym czy Hawaje. Wszystko to przez pandemię koronawirusa, która zatrzymała większość podróży w Japonii i na świecie. Największa linia lotnicza w kraju, ANA Holdings podała, iż w ciągu ostatnich miesięcy liczba podróży za granicę zmalała o 96 procent. Powrót do ruchu lotniczego znanego z 2019 roku ma zająć prawie cztery lata.
Rezerwacje kursów za pośrednictwem VR w First Airlines w ciągu ostatniego miesiąca wzrosły o około 50 procent. Firma zapewnia swoim klientom także instrukcje bezpieczeństwa oraz inne symulacje mające dawać wrażenia z rzeczywistej podróży.
Tylko… czy to już aby nie przesada?