Amazon

Dobre wieści! Amazon pozwoli każdemu skorzystać z AI stojącego za Alexą

Amazon pozwoli firmom zewnętrznym na uzyskanie dostępu do rdzenia sztucznej inteligencji, stanowiącego podstawę inteligentnej asystentki Alexa. Sztuczna inteligencja amerykańskiego producenta będzie mogła być dopasowywana chociażby do inteligentnych samochodów różnych marek.

Amazon już jakiś czas temu pozwolił firmom zewnętrznym tworzyć tak zwane „umiejętności” dla inteligentnej asystentki Alexa, jednak teraz firma będzie chciała pójść o krok dalej. Amerykanie pozwolą praktycznie każdemu producentowi urządzeń elektronicznych na zintegrowanie Alexy z kompatybilnymi produktami – wszystko to poprzez zezwolenie na dostęp do sztucznej inteligencji stojącej za działaniem samej asystentki.

Amazon otwiera asystentkę Alexa dla szerszej publiki

Amazon udostępnia dostęp do rdzenia swojej sztucznej inteligencji po to, aby umożliwić nie tylko producentom samochodów, ale każdej firmie, która potrzebuje dostępu do asystenta głosowego, możliwość uzyskania większej kontroli nad oprogramowaniem.

Zachowanie amerykańskiego giganta pozwoli firmom na tworzenie własnych słów wybudzania oraz niestandardowych głosów, którymi będzie komunikowała się asystentka. W przypadku wspomnianego rynku motoryzacyjnego, „otworzenie się” z Alexą pozwoli firmie Jeffa Bezosa automatycznie zainstalować się w wielu systemach stosowanych w samochodach.

Amazon

Na swoim blogu firma wyjaśnia, iż zdaje sobie sprawę, że stworzenie inteligentnego asystenta od podstaw jest złożone, czasochłonne, ale przede wszystkim bardzo kosztowne. Alexa Custom Assistant ma rozwiązać wszystkie te problemy, bez konieczności inwestowania oraz stawiania na długie cykle rozwojowe.

Amazon wraz z udostępnieniem rdzenia sztucznej inteligencji pozwoli firmom skorzystać także z autorskiego uczenia maszynowego oraz wszystkich algorytmów – w celu zbudowania odpowiedniej biblioteki głosowej.

Posunięcie giganta e-commerce jest ciekawe w zakresie konkurowania z Asystentem Google czy Siri. Amazon ma bowiem świadomość, że nie ma większych szans na urządzeniach mobilnych, tak więc stara się wepchnąć swoją technologię tam, gdzie tylko się da.