O Apple AirTags słyszymy już od wielu długich miesięcy. Przeczytać mogliśmy o nich już praktycznie wszystko. Od fragmentów kodu w najnowszych wersjach iOS, po domniemane grafiki je przedstawiające. Teraz mamy jednak coś zupełnie nowego – do sieci wyciekła animacja, przedstawiająca finalną wersję produktu.
Bez żadnych tajemnic
AirTags są wyczekiwanymi od już ponad roku lokalizatorami, nad którymi Apple w ostatnim czasie pracowało. Pierwsze domysły o tego typu produkcie pojawiły się już tuż po premierze iPhone 11. Wyposażony został on w autorski chip U1, który wykorzystywany miał być do ultra-dokładnej lokalizacji pobliskich urządzeń.
Sprawa wyglądała o tyle tajemniczo, że podczas pierwszej prezentacji nowych urządzeń, Apple nie powiedziało ani słowa o najnowszej technologii. Bardzo szybko do sieci trafiły jednak przecieki, że to właśnie z tych chipów korzystać będą rozwijane aktualnie lokalizatory AirTags.
Po serii wielu mniejszych i większych przecieków o AirTags wiedzieliśmy już praktycznie wszystko. Te niewielkie, okrągłe urządzenia, według plotek sprzedawane mają być zarówno w zestawach, jak i pojedynczo. W zależności od źródła, mówi się również o skórzanym lub gumowym etui, dzięki którym urządzenie przypiąć będzie można do kluczy, czy plecaka. Ładowana bezprzewodowo bateria starczać ma na nawet pół roku.
Jedyną niewiadomą na ten moment pozostawał jedynie dokładny wygląd AirTags. Już w połowie roku 2020 znany informator z obozu Apple, Jon Prosser, opublikował autorskie grafiki przedstawiające najnowszy produkt. Zaznaczył on jednak, jednak, że nie jest to grafika pochodząca bezpośrednio od producenta, a jedynie atrapa wymodelowana na podstawie opowieści osób związanych z projektem.
AirTags na animacji od Apple
W najnowszym odcinku swojego programu na kanale Front Page Tech na YouTube, sam Jon Prosser zaprezentował animację, która to według jego informatora, pochodzi prosto od Apple. Krótki materiał (zaczynający się od 6:51) przedstawia nic innego, jak właśnie AirTags, który to kręcąc się w powietrzu pokazuje obudowę w bardzo ładny i dokładny sposób.
Porównując publikowane wcześniej grafiki z nową animacją na pierwszy rzut oka widać, że model wykonany na podstawie wcześniejszych informacji okazał się być bardzo zbliżonym do prezentowanego produktu. Najnowszy materiał jest również bardzo szczegółowy, co pasowałoby do podobnych nagrań pozostałych produktów firmy Apple, które zobaczyć możemy np. podczas ich łączenia z telefonem.
Na ten moment, kiedy wiemy już naprawdę wszystko o Apple AirTags, nie pozostaje nam już nic innego, jak czekać na ich oficjalną premierę. Ta ma odbyć się już niedługo, bo już w pierwszej połowie roku.
