Stare zdjęcia kryją w sobie magię, którą trudno zrozumieć. Amerykańska Biblioteka Kongresu pomoże nam jednak ją okiełznać. Oczywiście, nie sama, lecz z pomocą sztucznej inteligencji. Przeszuka ona nawet 16 milionów dwudziestowiecznych gazet w poszukiwaniu tego wyjątkowego obrazka.
Trzy razy „wow”
Nowy system Biblioteki nazywa się Newspaper Navigator i w kilka sekund potrafi przeglądnąć miliony czasopism z lat 1900-1963 (dokładny okres można dowolnie zmieniać). W skład jego bazy danych wchodzi niemało gazet polskich, więc możemy nawet znaleźć w nich zdjęcia swojej rodziny. Szansa nie jest wysoka, lecz nie jest to wykluczone.
Newspaper Navigator to dzieło badacza z Uniwersytetu Waszyngtona – Bena Lee. O jego wynalazku mówi się, że przyczyni się do zwiększenia naszej wiedzy o XX wieku i wypełni jej wizualną część. Program ten może przydać się nawet w polskich szkołach.
Biblioteka Kongresu na ratunek
Aby użyć Newspaper Navigator, wystarczy wpisać wybrane słowo kluczowe do pola tekstowego. System stworzony przez Bena Lee bazuje na modelu rozpoznawania obiektów (i ludzi) na zdjęciach. Oznacza to, że skanuje wirtualne reprezentacje poszczególnych stron gazet w poszukiwaniu osób i tekstu, który pasuje do naszego słowa kluczowego.
Obecnie w bazie danych znajduje się ponad 1,5 miliona zdjęć z gazet. System umożliwia także przeczytanie części artykułu, która odnosi się do danego obrazka.
Biblioteka Kongresu udostępnia swój nowy program za darmo i bez logowania. Możemy przetestować go sami, klikając tutaj.