Klocki LEGO potrafią wywołać w nas mieszane uczucia. Kochamy je za możliwość budowania wszystkiego co przyjdzie nam do głowy. Nienawidzimy ich, gdy kilka się zawieruszy i postanowi bliżej zapoznać z naszymi stopami. W tym właśnie chce pomóc Brickit, czyli aplikacja, która przy użyciu AI powie nam co możemy zbudować z wolnych klocków LEGO. Jak to działa?
Na początku musimy oczywiście pobrać aplikację. Obecnie Brickit jest dostępne jedynie na urządzeniach z systemem iOS, ale w planach jest też wersja na Androida, która ma mieć premierę jesienią 2021 roku. Następnie należy przygotować wszystkie klocki LEGO, których chcemy użyć do zabawy i rozsypać je np. na podłodze. I tutaj zaczyna się magia.
Otwieramy Brickit, uruchamiamy skanowanie klocków i… dostajemy ważną informację odnośnie tego w jaki sposób korzystać z tej funkcji. Konkretnie, aplikacja zaleca nam trzy rzeczy:
- Po pierwsze – usunięcie większych klocków tak aby nie zasłaniały mniejszych.
- Po drugie – rozłożenie klocków na płaskiej powierzchni w jednej warstwie, żeby Brickit zobaczył ich jak najwięcej.
- Po trzecie – każde LEGO musi być widoczne w aparacie, bo inaczej aplikacja go nie uwzględni.
W Brickit AI spotyka uczenie maszynowe
Po spełnieniu wszystkich warunków rozpoczyna się proces skanowania. Jak to jest możliwe? Portal PetaPixel wyjaśnia, że Brickit korzysta z AI oraz uczenia maszynowego. Z jednej strony pracuje sztuczna inteligencja, która generuje propozycje zabawek jakie możemy zbudować przy użyciu naszych klocków. Z drugiej strony działa uczenie maszynowe, która pozwala aplikacji coraz lepiej rozpoznawać pojedyncze klocki, a tym samym tworzyć trafniejsze rekomendacje.
Następnie, po zeskanowaniu klocków, można przejrzeć dużą ilość propozycji zabawek do zbudowania. Po wybraniu danego pomysłu użytkownik zobaczy dokładną instrukcję zbudowania konkretnej zabawki krok po kroku. A wszystko to w oprawie identycznej jak ta, którą mają oficjalne instrukcje od LEGO. Zobaczcie sami.
Oczywiście deweloperzy zostawili miejsce na własną kreatywność użytkownika. W Brickit można zmieniać kolor wybranego projektu, czy też całkiem zastępować niektóre klocki, aby stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Jeśli efekt końcowy podoba się użytkownikowi, może on zrobić zdjęcie zabawki a następnie pochwalić się nią innym w aplikacji.
Chociaż ciężko w to uwierzyć, Brickit został stworzony przez fanów. Jednak według portalu PetaPixel, aplikacja nie pozostanie niezależna długo. LEGO nie przepuści koło nosa gotowego pomysłu marketingowego oraz tak zaawansowanej technologii. Moim zdaniem deweloperzy Brickit mogliby pomóc spopularyzować klocki wśród takich grup, które bawią się nimi rzadziej niż dzieci.
Jeśli ktoś jest zainteresowany dalszym rozwojem tego projektu może go śledzić na oficjalnej stronie lub poprzez Instagram. A osobom, które właśnie pobierają Brickit życzę miłej zabawy ?