podwodne kable
pixabay.com

Brytyjska marynarka wojenna będzie chronić podwodne kable

Specjalnie do tych celów zbudowany zostanie nowy, wyposażony w odpowiednie narzędzia okręt.

Podwodne kable potencjalnym celem ataku?

O tym, że podwodne kable są absolutnie kluczowe dla globalnej komunikacji nie trzeba nikogo przekonywać. Zapewniają łączność internetową między kontynentami, umożliwiając kontakt nie tylko zwykłym użytkownikom sieci, ale też rządom czy instytucjom finansowym. Biorąc pod uwagę wrażliwość tej infrastruktury trzeba wprowadzić odpowiednie środki ochrony, dostosowane do wymagań współczesnej techniki.

Z takiego założenia wyszło ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii, które stwierdziło, że istnieje ryzyko prób sabotażu, a wśród powodów wymieniło m.in. wyścig zbrojeń w zakresie okrętów podwodnych w światowych flotach. USA i Wielka Brytania twierdzą, że od niedawna, w okolicach atlantyckich kabli coraz „intensywniej” poruszają się okręty rosyjskie.

Ministerstwo obrony UK zapowiedziało więc, że w 2024 roku do służby wejdzie okręt specjalnie skrojony pod potrzeby ochrony podwodnej infrastruktury. Jego załoga ma liczyć 15 marynarzy, a operacje będą przeprowadzane zarówno na brytyjskich wodach terytorialnych, jak i np. na Atlantyku. W czym ma przejawiać się „specjalne przygotowanie” jednostki do tego typu działań? Poza licznymi czujnikami, okręt ma być wyposażony również w podwodne drony, zarówno te sterowane przez człowieka, jak i w pełni autonomiczne.

Co istotne, działalność okrętu nie ograniczy się wyłącznie do monitorowania kabli – ma być również przystosowany do działań w Arktyce, która, zdaniem brytyjskich polityków, w niedługim czasie ma stać się areną walki o wpływy.

Podwodne kable zapewniające globalną komunikację są infrastrukturą wyjątkowo trudną i specyficzną do ochrony. Jednocześnie są tak ważne we współczesnym świecie, że stanowią atrakcyjny cel dla organizacji terrorystycznych czy wrogich państw. Czy zastosowanie podwodnych dronów i specjalnych czujników zwiększy również i nasze bezpieczeństwo w kwestii zachowania ciągłości komunikacji? Zapewne przekonamy się o tym po 2024 roku, kiedy jednostka będzie już pływać pod banderą Royal Navy.