Facebook od dłuższego czasu pracuje nad ujednoliceniem swoich platform. W przypadku sprzętu do wirtualnej rzeczywistości, firma Marka Zuckerberga podejmuje dziwne decyzje. Nic więc dziwnego, że sami użytkownicy nie wiedzą już, jak dokładnie mają korzystać z zestawów Oculus.
Z czysto biznesowego punktu widzenia, nic dziwnego, że Facebook chce ujednolicić wszystkie swoje platformy i trzymać je mocniejszą, sprawniejszą ręką. W przypadku Oculusa, amerykański gigant jednak nie bardzo może się zdecydować. Co rodzi pewną frustrację. W ostatnim czasie owszem, firma zaprezentowała bardzo udany sprzęt Oculus Quest 2, jednak tym razem chodzi o co innego. Użytkownicy zaczęli zgłaszać problemy ze zrozumieniem regulaminu związanego z korzystaniem z gogli VR.
Facebook pozwala i… nie pozwala
Wygląda na to, ze nawet pracownicy Oculusa są zdezorientowani całą sytuacją. Przez krótką chwilę fora internetowe niemalże zapłonęły, ale sytuację udało się opanować. Oculus pierwotnie twierdził (za poleceniem Facebooka), iż nie można korzystać z wielu zestawów VR podpiętych do jednego konta na Facebooku. Ma to takie same konsekwencje, jak ograniczenie do logowania się do Facebooka tylko na jednym smartfonie na raz.
Wygląda jednak na to, że cała sytuacja była błędem – co firma wyjaśniła serwisowi Android Central. Co ciekawe, jeśli użytkownik zdecyduje się na dezaktywację swojego konta na Facebooku, nie będzie w stanie korzystać z żadnego produktu Oculus ani nawet uzyskać dostępu do swoich zapisanych danych. Z technicznego punktu widzenia jest to zrozumiałe, jednak na poziomie praktycznym sytuacja graniczy już z absurdem.
Co dalej?
Wygląda na to, że Facebook nie przemyślał dokładnie swojego połączenia platform oraz zasad, jakie mają na nich obowiązywać. Druga możliwość zakłada fakt, iż Facebook po prostu nie przejmuje się sytuacją albo wykorzystuje ją celowo, aby narzucić użytkownikom Oculusa obowiązek korzystania ze swojej sieci społecznościowej.
Można spodziewać się, że sprawa będzie rozwijała się wraz z czasem.
