Od wielu lat firma Google stawia na rozwój Sztucznej Inteligencji i wdrażania jej zarówno do swoich usług, jak i produktów. Posiadacze smartfonów z serii Google Pixel mogą testować niektóre funkcje w wersji Beta, lecz technologia ta ułatwia nam wszystkim codzienne życie. Od Zdjęć Google, przez Mapy, aż do Asystenta. Na co jeszcze stać AI Google?
Inteligentny ekosystem Google
Kiedy mówimy o inteligentnych systemach, na myśl przychodzi rozpoznawanie twarzy, inteligentny dom, nowoczesne smartfony, itp. Tak naprawdę jednak dzięki uczeniu maszynowemu giganci z Doliny Krzemowej dodają do wszystkich swoich usług i produktów szczyptę Sztucznej Inteligencji. Często tego nie doceniamy, a tymczasem brak ‘inteligentnych’ funkcji w naszych urządzeniach mógłby być bardzo irytujący.
Przeglądarka Google? Cyberbezpieczeństwo? Autokorekta w telefonach? Przewidywanie odpowiedzi (smart replies) na Gmail oraz YouTube? Tak. To wszystko Sztuczna Inteligencja – przynajmniej w pewnym stopniu.
Jak jeszcze mogłoby pomóc nam AI?
Cóż, Sztuczna Inteligencja przyda się nie tylko konsumentom. Nowe technologie wchodzą do wielu branż, aby udoskonalić proces produkcyjny i ograniczyć ‘ręczną robotę’. Nie bez powodu żyjemy w 4. rewolucji przemysłowej.
Do stworzenia trójwymiarowych gier wideo potrzeba wielu modeli. Wielu dokładnych modeli. I chociaż nie zużywa się do ich tworzenia cennych zasobów naszej planety, potrzebny jest – ten najcenniejszy. Ludzki czas. Dlatego też budżet do stworzenia gier AAA dorównuje już temu największych produkcji Hollywood.
Tutaj AI może pomóc z proceduralnym tworzeniem modeli, scen i tekstur, a także w modularnym składaniu modeli, dzięki czemu producenci gier będą w stanie zaoszczędzić na budżecie i czasie swoich pracowników.
Tymczasem najnowsze algorytmy Sztucznej Inteligencji od Google potrafią zaoszczędzić czas pracowników innych przedsiębiorstw – tych z działu IT. Firma podaje, że ich AI może pomóc w tworzeniu układów scalonych, cały proces skracając do około 6 godzin.
Chociaż Skynet nam jeszcze nie grozi, technologia ta może wielce wspomóc małe, niezależne przedsiębiorstwa. W jaki sposób?
Czas najważniejszym zasobem
Pod koniec procesu tworzenia chipów komputerowych następuje czasochłonny proces ustalania, jak połączyć je z innymi komponentami naszych maszyn. Dotychczas równało się to nawet z tygodniami spędzonymi na jednej iteracji projektu. Jednakże system od Google może w tym pomóc.
Jest to narzędzie pomagające w automatyzacji produkcji. Próbuje ono zaproponować najlepszy układ komponetów dla danego układu scalonego, mając na uwadze bramki logiczne, pamięć oraz najlepszą wydajność. Z natury Sztucznej Inteligencji wynika, że proces ten będzie automatycznie ulepszany, uwzględniając własne błędy i ludzkie poprawki.
Choć może nie jest to narzędzie, którego efekty może odczuć wielu z nas – przeciętnych konsumentów, pomoże ono na pewno niezależnym producentom sprzętu komputerowego. Google zaoszczędzi im wielu wydatków, a także – najcenniejszego – czasu.
A, po odpowiednim czasie, i my zobaczymy efekty tej technologii.
Ze zwiększającą się konkurencją na rynku, nasze portfele mogą odczuć dość dużą ulgę.