Google proponuje nowy sposób na poznawanie sztuki
fot. Pexels

Google proponuje nowy sposób na poznawanie sztuki

Któż nie chciałby sam przywdziać samurajskiego hełmu czy egipskiego naszyjnika?

Google chce edukować przez zabawę

Wszystko za sprawą „Art Filter”, nowej opcji w aplikacji Google Arts & Culture. O tym, że program ten oferuje świetne i nowatorskie możliwości zabawy ze sztuką pisaliśmy już w kwietniu. Wówczas nowością był „Art Transfer”, który przerabiał nasze selfie na podobiznę obrazu Muncha czy Van Gogha. Od kilku lat istnieje również funkcja, która na podstawie naszego zdjęcia pokazuje nam, do którego dzieła sztuki z jej bazy danych jest ono podobne. Wszystko oczywiście z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.

„Art Filter” z kolei umożliwia nam „zamienienie” się w czasie rzeczywistym w jedno z jak na razie trzech dzieł sztuki – autoportretów Van Gogha i Fridy, „Dziewczyny z perłą” Jana Vermeera, oraz przywdzianie samurajskiego hełmu i egipskiego naszyjnika. Możemy sobie zrobić w nich zdjęcie lub nagrać filmik – do wyboru, do koloru. Oprócz tego, będziemy mogli też przeczytać dokładny opis danego dzieła, wraz z rysem historycznym.

google
Źródło: Google Blog

Jak wspomina Google, aby oglądanie każdego z filtrów było przyjemne i bezproblemowe, zespół inżynierów musiał wykorzystać najnowsze technologie oparte na sztucznej inteligencji. Obrazy są przetwarzane przy pomocy uczenia maszynowego, aby móc jak najlepiej przenieść wirtualną zawartość na rzeczywistość. Dzięki zastosowaniu tej technologii, filtry bezproblemowo „układają” się na głowie oraz reagują na nasze ruchy. Zespół podkreśla też, że Art Filter w stu procentach opiera się o działanie lokalne, a zdjęcia i nagrania nie są zapisywane, chyba, że zdecydujemy się na ich udostępnienie.

Google nie mówi kiedy rozszerzy listę dostępnych filtrów – jak na razie musi nam wystarczyć pięć pozycji, które już znajdują się w katalogu. Potencjalne powiększenie listy jest bez wątpienia uzależnione od tego, jaką popularnością będzie cieszyć się Art Filter. W dobie pandemii i uczenia zdalnego może okazać się, że Google Arts & Culture będzie dla wielu nauczycieli cennym dodatkiem i urozmaiceniem w procesie kształcenia najmłodszych.