Google uśmierca kolejny ze swoich pomysłów – tym razem będzie to oprogramowanie Android Things, przeznaczone do sterowania inteligentnym domem. Amerykańska firma oficjalnie poinformowała o tym, iż będzie stopniowo wygaszała wspomniany projekt.
Projekt Google Android Things został rozpoczęty w 2015 roku pod nazwą Brillo i miał zapewnić użytkownikom podstawowy system operacyjny dla internetu rzeczy. W 2016 roku Google odnowiło Brillo i przekształciło jego nazwę, tym samym rozszerzając dostępność na routery, inteligentne głośniki oraz kamery bezpieczeństwa. Opierając się na bazie Androida, Android Things miał być prosty do implementacji przez programistów.
Wygląda na to, że już nigdy nie będzie.
Google wyrzuca Android Things do kosza
Od 2018 roku z Android Things nic się nie działo – rynek inteligentnych sprzętów smart home zaczął rozkwitać na dobre, a partnerzy Google nie byli zainteresowani opisywanym oprogramowaniem. W 2019 roku amerykańska firma ogłosiła, że „przestawia” niejako swój system na działanie w inteligentnych głośnikach i wyświetlaczach. Minął rok i Android Things trafi na cmentarzysko zakończonych projektów Google. Całość przestanie przyjmować niekomercyjne projekty już od 5 stycznia 2021 roku. Rok później, 5 stycznia 2022 roku, Android Things zostanie całkowicie wyłączone, a wszystkie dane projektu zostaną trwale usunięte.
Zasadniczo oznacza to po prostu, iż programiści mają obecnie rok na zamknięcie wszystkich swoich projektów w ramach Android Things. To ciekawa decyzja ze strony amerykańskiego giganta, zwłaszcza w obliczu rozwijającego się rynku smart home.
Z drugiej strony całą sytuację można skomentować wyrażeniem – „typowe Google”. Amerykańska firma z Mountain View jest znana z tego, że bardzo szybko zabija albo zmienia swoje pomysły i przekształca je w zupełnie nowe rzeczy. Ku frustracji użytkowników i programistów.
Jak widać historia lubi się powtarzać i podobną sytuację zobaczymy ze strony Google zapewne jeszcze nie raz.