Kupując smartfon, pierwsze, po co biegniemy do sklepu, to etui, folia/szkło chroniące ekran i… oczywiście, że spodnie! Samsung podjął współpracę z Dr Denim, znaną, australijską marką modową, przy nietypowej akcji promocyjnej najnowszego składanego smartfona firmy, tj. Galaxy Z Flip 3. Dostępność jeansów jest mocno ograniczona, co działa na korzyść obu marek.
O co chodzi?
Chciałabym Wam teraz napisać długi wywód na temat tego, że spodnie te wyposażone są w krokomierz i Bluetooth, który automatycznie przesyla dane do smartfona lub że ma zaimplementowaną ładowarkę indukcyjną, która ładuje sprzęt, gdy tylko się poruszamy. Nic z tych rzeczy – to po prostu zwykłe spodnie jeansowe. Albo niezwykłe, zależy, jak na to spojrzymy.
Niezwykłe, bo nie mają tylnych kieszeni i zostały stworzone, by zapewnić komfort użytkownika smartfona Samsunga. Z przodu mamy bowiem małą kieszonkę, która powstała z myślą o przenoszeniu Galaxy Z Flip 3 i jest dokładnie takich wymiarów, by smartfon się w niej swobodnie mieścił, ale jednocześnie by nie było luzu, który mógłby spowodować wypadnięcie z niej telefonu.
“Idealnym partnerem stylowego, składanego telefonu jest para równie stylowych dżinsów, które świetnie do niego pasują, dzięki czemu miłośnicy mody mogą mieć zarówno styl, jak i praktyczność dzięki telefonowi, który idealnie pasuje do dżinsów i nie odstaje!”- możemy przeczytać w informacji prasowej australijskiego oddziału Samsunga.
Limitowana edycja jeansów już dostępna w sprzedaży
Z Flip Pocket Denim zostały wydane w ilości zaledwie 450 sztuk i można je kupić jedynie w sklepie internetowym Dr Denim. Cena zestawu, na który składają się jeansy (męskie lub damskie) oraz oczywiście smartfon Samsung Galaxy Z Flip 3, została ustalona na 1499 dolarów. Można wybrać jedną z czterech dostępnych wersji kolorystycznych smartfona – każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie.
A dlaczego piszę o tym na łamach oiot.pl? Sama się zastanawiam – może czas na dział “absurdalne akcesoria do urządzeń elektronicznych”? 😉 Skoro IoT to internet RZECZY, to spodnie idealnie tu pasują.
Tak, mam nadzieję, że się uśmiechnęliście, czytając ten tekst.