Obrazek przedstawia kamerę z linii Kasa Spot od TP-Link.

Kamery TP-Link: nowa linia działa w jakości 2K i lepiej radzi sobie w nocy

W tych czasach wydaje się, że każda firma technologiczna chce wejść na rynek urządzeń smart home. Jednym idzie to lepiej, innym gorzej, ale akurat TP-Link radzi sobie bardzo dobrze. Co znajdziemy wśród gadżetów chińskiej firmy?

Jeśli chodzi o urządzenia smart home, to TP-Link skupia się na linii Kasa. Aktualnie możemy wybierać spośród inteligentnych gniazdek, żarówek, przełączników i kamer z takim właśnie oznaczeniem. Oczywiście lista jest o wiele dłuższa, jednak w tym tekście chciałbym się skupić na nowych kamerach chińskiej firmy.

A jest na czym się skupiać. Nowe kamery monitorujące Kasa Spot dalej są przeznaczone na rynek zabezpieczeń i w założeniu mają zapewnić bezpieczeństwo za rozsądną cenę. Tutaj warto wspomnieć, że sektor tanich urządzeń służących do m.in. monitoringu jest zdominowany przez inną spółkę – Wyze, która konkuruje między innymi z producentem opisywanych w tym tekście kamer. 

Chociaż dwa nowe modele Kasa Spot, KC400 i KC410S, nie są tak tanie jak najnowsza kamera konkurencji, Wyze Cam v3, to jednak oba są dostępne w cenie poniżej 50 dolarów amerykańskich. Drugi z wymienionych modeli od TP-Link, KC410S, może się ponadto pochwalić możliwością ustawienia obrotu i nachylenia kamery.

TP-Link dodał do kamer Kasa Spot kilka ciekawych funkcji

Kamery Kasa Spot z nowej linii mogą zaoferować użytkownikowi nagrywanie w jakości 2K, tryb nocny, dwukierunkowe audio i gniazdo kart microSD do nagrywania lokalnego. Wszystko to w cenie dokładnie 44 dolarów amerykańskich i 99 centów.

Obrazek przedstawia dwie kamery od TP-Link: Kasa Spot KC400 z lewej strony i Kasa Spot KC410S z prawej strony.
Po lewej stronie: Kasa Spot KC400. Po prawej stronie: Kasa Spot KC410S. fot. Android Police

Ponadto, Kasa Spot Pan Tilt, która została pokazana na targach CES w tym roku, dodaje kilka nowych funkcji do możliwości wymienionych powyżej. Są to: śledzenie ruchu, tryb patrolowania oraz tryb nocny w kolorze. Cena urządzenia wzrasta tutaj do 49 dolarów amerykańskich i 99 centów.

A co jeszcze pokazało nam TP-Link? Chociażby wspomniane już inteligentne gniazdka, które również są warte naszej uwagi. Gniazdko Kasa Smart Wi-Fi Mini (EP10), zostało tak zaprojektowane, aby nie blokować sąsiednich gniazdek. Ponadto obsługuje również asystentów głosowych Amazon Alexa i Asystenta Google. 

Dużą zaletą tego gniazdka jest cena. Od 12,99 dolarów amerykańskich możesz zakupić jedną sztukę, ale przy dwupaku i czteropaku uzyskujemy różne promocje. I tak, za dwa wtyczki zapłacimy 16,99 dolarów amerykańskich a za cztery już tylko 29,99 dolarów.

Z kolei gniazdko Kasa Smart Outdoor Plug (EP40) jest podobne do KP400, którego testy można było obejrzeć kiedyś w Internecie. Wyróżnia się dwoma wejściami, certyfikatem IP64 oraz ceną 25 dolarów amerykańskich.

Kamery monitorujące od TP-Link z nowej linii są już dostępne do kupienia, chociażby na Amazonie. Na sprzedaż gniazdek trzeba jeszcze chwilę poczekać, ale zgodnie z doniesieniami ma się ona rozpocząć w najbliższych dniach.