Kaspersky o bezpieczeństwie IoT: trzeba uważać

Kaspersky o bezpieczeństwie IoT: trzeba uważać

Implementacja urządzeń internetu rzeczy w przedsiębiorstwie to spory atut, który długofalowo może przynieść wymierne korzyści, również finansowe. Należy jednak pamiętać, by tego typu sprzęt był odpowiednio zabezpieczony. O tym, jak bardzo to istotne, przekonuje w swoim najnowszym raporcie firma Kaspersky.

Zgodnie z raportem Kaspersky, już dziś aż 61 procent przedsiębiorstw wykorzystuje u siebie jakiekolwiek urządzenia internetu rzeczy. Odsetek ten bardzo szybko rośnie, czego przykładem może być branża hotelarska (z 53% w 2018 do 63% w 2019 roku), medyczna (z 56% na 66%) i usługi finansowe (z 60% na 68%). Świadczy to o znaczącym postępie technologicznym i upowszechnianiu się najnowszych rozwiązań, jednak również o większej ekspozycji na ewentualną utratę kluczowych danych.

Kaspersky o bezpieczeństwie IoT: trzeba uważać
Dane: Kaspersky

Licho nie śpi

Jak wynika z przedstawionych statystyk, 28% przedsiębiorstw korzystających z internetu rzeczy doświadczyło incydentów związanych z możliwym wyciekiem danych zbieranych przez urządzenia, które dotychczas nie były podłączone do internetu. Internet rzeczy to często bardzo newralgiczne sieci czujników i innych smart urządzeń, a przejęcie zbieranych przez nie danych może spowodować w firmie ogromne straty, na przykład w sytuacji, w której dochodzi do włamania. Bardzo istotne jest też to, że systemy integrujące internet rzeczy często bywają połączone z systemami kluczowymi dla funkcjonowania danego przedsiębiorstwa, co w razie ataku może spowodować dalsze negatywne skutki, łącznie z utratą bezcennych, chronionych tajemnicą przedsiębiorstwa danych.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

By uchronić się przed zagrożeniami, jakie czyhają na użytkowników internetu rzeczy należy trzymać się kilku kluczowych wytycznych. Po pierwsze, każdy sprzęt, który mamy zamiar podłączyć do firmowej sieci, powinien być wnikliwie przetestowany pod kątem bezpieczeństwa danych. Po drugie, należy regularnie przeprowadzać audyty bezpieczeństwa i sprawdzać, czy nie zostały wykryte ewentualne podatności na ataki. Po trzecie, tak opracować procedury zarządzania sprzętem IT, by w razie ewentualnego ataku jego skutki były jak najmniej dotkliwe.

Nie ulega wątpliwości, że IoT to przyszłość a urządzenia skomunikowane z siecią będą coraz popularniejsze. Nie ma się jednak czego bać, o ile będziemy przestrzegać kilku zasad, z których najważniejszą jest ta, by wszystko co robimy wykonywać w oparciu o reguły zdrowego rozsądku.