Lasso

Lasso pracuje nad urządzeniem, które pozwoli na recykling w naszym domu

Lasso to producent, który przygląda się możliwości stworzenia sprzętu pozwalającego na recykling materiałów bezpośrednio w naszym domu. Wspomniany startup z Wielkiej Brytanii chce, jeszcze w 2021 roku, zaprezentować w pełni działające urządzenie, które będzie pozwalało na wykorzystanie śmieci generowanych podczas codziennego korzystania z mieszkania.

Urządzenie Lasso zostanie wyposażone w pionową szczelinę oraz tackę do odkładania przedmiotów. Kilka kamer oraz specjalnie zaprojektowanych sensorów będzie odpowiedzialne za przeanalizowanie opakowania oraz decyzję na temat tego, co się w nim znajduje i jak można je wykorzystać. Jeśli dany materiał nie będzie nadawał się do recyklingu, użytkownik zostanie o tym odpowiednio powiadomiony. Jeśli jednak będzie się nadawał do ponownego przetworzenia, całość zostanie wyczyszczona parą, aby usunąć resztki jedzenia oraz brudu, a na koniec zostanie zmielona i umieszczona w specjalnej komorze na dole pojemnika. Aplikacja na smartfon ma dać znać użytkownikowi wtedy, kiedy trzeba będzie opróżnić zbiornik.

Lasso zadba o recykling w domu

Teoretycznie, posiadanie takiego urządzenia mogłoby stanowić spore ułatwienie dla jego właścicieli. Ci nie musieliby się troszczyć o przekazanie odpadów bezpośrednio do właściwego podmiotu, odpowiedzialnego za ich utylizację. Opakowanie zbiorcze ze śmieciami można by ponownie rozprowadzić wśród producentów i przekształcić je w nowe produkty (recykling w obiegu zamkniętym). Dyrektor startupu Lasso, Aldous Hicks uważa, że każda osoba powinna traktować recykling tak samo, jak pranie odzieży i naczyń.

Niestety , cena samego urządzenia może być sporym problemem. W rozmowie z serwisem Engadget, Hicks przekazał, iż pierwszy prototyp powinien zostać ukończony przez Lasso jeszcze w pierwszym kwartale 2021 roku. Według Hicksa, finalna cena sprzętu ma wynieść około 3500 dolarów. To zdecydowanie zbyt wiele jak na możliwości miażdżącej większości gospodarstw domowych.

Nie wiadomo czy Lasso finalnie znajdzie swoją niszę, ale trzeba przyznać, że sam projekt jest bardzo interesujący.