NASA ogłosiła współpracę z firmą Astrobotic. Przedsiębiorstwo ma pomóc Amerykańskiej Agencji Kosmicznej dostarczyć na Księżyc łazik VIPER, który zajmie się poszukiwaniem wody.
NASA wybrała firmę Astrobotic, która ma pomóc zabrać łazika VIPER na powierzchnię Księżyca. Cała konstrukcja będzie docelowo miała wielkość wózka golfowego i pomoże szukać wody na powierzchni naszego naturalnego satelity. NASA tym samym chce zapolować na lód znajdujący się na księżycowym biegunie południowym. Agencja chciałaby także dowiedzieć się, ile wody można pozyskać z wybranych regionów Księżyca.
Wszystko to na poczet przyszłych misji zakładających stworzenie stałej bazy na Księżycu.
Kontrakt z Astrobotic
Firma Astrobotic została wybrana przez NASA z puli innych, komercyjnych przedsiębiorstw, w ramach programu Lunar Payload Services. Umowa dotycząca wysłania łazika VIPER na powierzchnię Księżyca jest obecnie warta 199,5 miliona dolarów.
Firma Astrobotic nie zdecydowała jeszcze, z której rakiety ostatecznie skorzysta. Bardzo możliwe, iż będzie to konstrukcja Vulcan dostarczona przez United Launch Alliance.
Zadanie dla łazika VIPER
Łazik VIPER zostanie umieszczony na powierzchni Księżyca przy wykorzystaniu lądownika Griffin. Po wylądowaniu, łazik będzie napędzany energią słoneczną i rozpocznie swoją misję, która potrwa około 100 dni. Naukowcy planują wiercić w powierzchni Księżyca, aby spróbować zlokalizować i wyznaczyć zasoby wodne u naszego naturalnego satelity.
W przeciwieństwie do łazików marsjańskich, łazik VIPER może być kontrolowany przez operatorów z Ziemi, co pozwala na jego użytkowanie w czasie niemalże rzeczywistym.
NASA jest szczególnie zainteresowana znalezieniem wody, bowiem to właśnie ten zasób może być szczególnie cenny dla eksploracji Księżyca przez ludzi. Obecnie naukowcy nie wiedzą czy lód obecny na Księżycu da się w jakikolwiek sposób wykorzystać.
Odpowiedzi na te i kilka innych pytań poznamy wraz z czasem. Lądowanie łazika VIPER spodziewane jest na 2023 rok.