Mercedes podpisał z firmą Rivian porozumienie o strategicznym partnerstwie i wspólnej produkcji elektrycznych samochodów dostawczych. Niewykluczone, że efektem tej współpracy będą naprawdę interesujące elektryki, wyznaczające standardy dla całej branży.
Amerykańsko-niemieckie vany, które nie będą emitować spalin
Myślę, że marki Mercedes nie trzeba nikomu przedstawiać. W końcu mamy do czynienia ze światowym gigantem, którego samochody są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych. Sytuacja wygląda jednak inaczej w przypadku marki Rivian. To wciąż młoda firma, ale z dużymi ambicjami, która udowodniła już, że potrafi tworzyć ekscytujące SUV-y i pickupy z napędem elektrycznym.
Doświadczenie Niemców w produkcji samochodów, a także Amerykanów w napędach elektrycznych, mogą zaowocować naprawdę ciekawymi samochodami. Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie, firmy zamierzają założyć nową spółkę produkcyjną typu joint venture, która zainwestuje w istniejącą fabrykę w Europie i za kilka lat uruchomi w niej produkcję dużych elektrycznych samochodów dostawczych dla Mercedes-Benz Vans i Rivian.
Współpraca ma przełożyć się na optymalizację (pod kątem produkcyjnym) projektowania pojazdów, w tym przykładowo zapewnienie wysokiej wydajności fabryk i linii montażowych.
Dowiedzieliśmy się, że obie firmy zamierzają wyprodukować dwa duże samochody dostawcze. Pierwszy z nich zostanie oparty na platformie VAN.EA, opracowanej przez Mercedesa. Natomiast drugi ma bazować na platformie RLV, stworzonej przez Amerykanów. Co więcej, w planach jest zbadanie możliwości i korzyści z dalszej współpracy, która to może przełożyć się na wspólne zaprojektowanie kolejnych samochodów elektrycznych.
Niestety, nie poznaliśmy jeszcze zbyt wielu szczegółów. Nie wiemy kiedy należy spodziewać się nowych elektryków, a także jaką specyfikację i funkcje zapewnią potencjalnym klientów. Od siebie dodam, że chciałbym zobaczyć elektrycznego vana, który będzie potrafił skręcać w miejscu, tak jak pickup marki Rivian.
Mercedes ma już doświadczenie w elektryfikacji napędów
Nie chodzi wyłącznie o samochody osobowe takie, jak EQE czy EQS. W portfolio producenta znajdziemy już chociażby elektrycznego vana EQV, którym miałem przyjemność pojeździć i było to interesujące doświadczenie. To jak najbardziej dobry elektryk z zasięgiem około 350 kilometrów.
Do tego dochodzą jeszcze elektryczne auta dostawcze – eVito czy eSprinter. Oczywiście to dopiero początek elektryfikacji i w najbliższej przyszłości zobaczymy kolejne elektryki, w tym również modele stworzone we współpracy z marką Rivian.