Microlino 2.0

Microlino 2.0 trafi do produkcji. Zabawnie wygląda, nieprawdaż?

Micro Mobility Systems rozpocznie produkcję mikrosamochodu, wdzięcznie oznaczonego jako Microlino 2.0. Pojazd będzie produkowany na terenie Europy i już za kilka miesięcy powinien znaleźć pierwszych nabywców. Patrząc na zdjęcia i możliwości tego samochodu elektrycznego nie można powiedzieć, że nie wygląda on…całkiem zabawnie.

Microlino 2.0 wykorzystuje ramę ze stali tłoczonej i aluminium, dzięki czemu jest pierwszym tego typu małym pojazdem, który zachowuje strukturalną integralność. Firma Micro przekazała, iż nowa konstrukcja nadwozia w Microlino 2.0 zwiększa jego bezpieczeństwo, jednocześnie zapewniając większą sztywność samochodu, bez zmian w masie.

Jakby nie patrzeć – Microlino 2.0 może mieć szereg praktycznych zastosowań.

Microlino 2.0 – elektryczna odpowiedź na Smarta?

Micro twierdzi, że przeciętny samochód jest w 95 proc. sytuacji za duży, względem jego użytkowania przez kierowców i pasażerów. Microlino 2.0 ma tym samym stworzyć cienką linię pomiędzy samochodem, a motocyklem, oferując miejsce dla dwóch dorosłych i do 200 kilometrów zasięgu jazdy na jednym ładowaniu akumulatora.

Mały silnik w Microlino 2.0 jest wystarczająco mocny, aby rozpędzić samochód o wadze 515 kilogramów do maksymalnej prędkości 90 km/h. Microlino 2.0 posiada drzwi otwierane z przodu oraz wystarczająco przestrzeni ładunkowej, aby pomieścić w sobie, chociażby, większe zakupy. Konkretne dane dotyczące układu napędowego, akumulatorów oraz systemu ładowania nie zostały  jednak przekazane przez producenta.

Microlino 2.0

Micro pracuje obecnie nad uzyskaniem homologacji na terenie UE – firma chce to osiągnąć maksymalnie do sierpnia 2021 roku. Kiedy samochód wejdzie do produkcji seryjnej we wrześniu, jego cena wyniesie od 12 tys. euro za sztukę.

Obecnie nie wiadomo, jak będą mogły kształtować się ceny tego pojazdu.