Microsoft

Microsoft użyje AI do walki z korupcją

Microsoft ma zamiar wykorzystać Sztuczną Inteligencję i jej algorytmy, do walki z nadużyciami oraz korupcją. Amerykańska firma ogłosiła wprowadzenie technologii ACTS – inicjatywy, która ma w przyszłości rozwiązać wiele palących problemów.

Microsoft uruchamia technologię ACTS, która ma wykorzystywać przetwarzanie w chmurze, wizualizację danych, Sztuczną Inteligencję oraz uczenie maszynowe przeciwko niejasnym transakcjom oraz korupcji. W ten sposób, Amerykanie chcą także pomagać mniejszym i większym biznesom wprowadzać innowacje do firm, za pośrednictwem specjalistycznej wiedzy oraz konkretnych rozwiązań technologicznych.

Microsoft powalczy z korupcją

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że corocznie, na łapówki, ludzie z całego świata wydają 3,6 biliona dolarów (jeden bilion to tysiąc miliardów). Korupcja ma być także zjawiskiem coraz bardziej szkodliwym w czasie kryzysu COVID-19, którym została dotknięta nasza planeta. Microsoft idealnie wpisał się więc z ACTS i sztuczną inteligencją w czas zwiększonych problemów w wielu branżach. Analitycy zauważają, iż skuteczne reagowanie na problem pozwoli na  zwiększenie realnych funduszy na pomoc potrzebującym.

W ciągu ostatnich 6 miesięcy, firma z Redmond miała rozpocząć inwestycje wspierające ACTS, w tym współpracę z Inter-American Development Bank w celu sprawdzenia, jak dokładnie można poradzić sobie z korupcją na terenie Ameryki Łacińskiej i Karaibów.

Microsoft

Na pomoc – sztuczna inteligencja

Obecnie nie jest jasne, jakie konkretnie korzyści mogą wyniknąć z wprowadzenia stosownych modeli AI przez Microsoft w ramach programu ACTS. Jest jednak pewne, że Microsoft nie jest pierwszą firmą, która zaoferowała tego typu działania. Wielka Brytania, Ukraina czy Brazylia również pracują nad swoimi technologiami, które mogą w przyszłości lepiej analizować dane oraz pozwalać gromadzić konkretne informacje przekładające się na zmniejszenie problemów korupcyjnych i zwiększenie transparentności biznesu.

Debiut ACTS nastąpił na chwilę po tym, jak Microsoft zaprezentował ElectionGuard – specjalne narzędzie, które ma chronić demokrację i zapewniać uczciwe wybory.