Cegły, pustaki ceramiczne, bloczki cementowo-wapienne, beton, stal, szkło, drewno – praktycznie każdy materiał pozwala na to, aby wznieść z nich budynek. Jest w czym wybierać, jednak coraz częściej wracamy „do korzeni” i marzą nam się drewniane domy, ale czy bloki i wieżowce? Okazuje się, że tak.
Wieżowiec z Milwaukee sięga (prawie) do nieba
Ascent to najwyższa dotąd powstała drewniana konstrukcja, która swoją technologią budowlaną i estetyką architektury, zachwyca i olśniewa. Budynek Ascent ma ponad 86 metrów (poprzedni najwyższy budynek ma 85 metrów – jest nim Mjøstårnet z Norwegii), co daje równowartość 25 pięter!
Wieżowiec, ze względów bezpieczeństwa, poza drewnem klejonym krzyżowo oraz warstwowo, które gra tu pierwsze skrzypce i stanowi największą część wszystkich materiałów, został wykonany na tradycyjnych, niedrewnianych fundamentach. Inne materiały w postaci stali i betonu wykorzystano także na klatkach schodowych i w szybach wind.
Drewno nie tworzy jedynie konstrukcji, również wnętrza są wypełnione elementami drewnianymi, co daje estetyczną całość. Fasada budynku została wykonana ze szkła ze względów pożarowych, co wyjaśnia dyrektor pracowni Korb + Associates Architects, która odpowiedzialna była za wykonanie projektu budynku Ascent.
Wykorzystanie drewna w trosce o Ziemię?
Twórcy podkreślają, że stworzenie budynku wykorzystującego przede wszystkim drewno, jest ich sposobem na troskę o planetę. Jest to możliwe ze względu na możliwość pochłaniania dwutlenku węgla przez drewno aż do momentu jego spalenia. Jest to istotny aspekt ochrony środowiska, gdyż prawie połowa światowej emisji tlenku węgla (IV) jest emitowana przez przemysł budowlany. Co więcej, 22% z tej emisji powodowana jest przez produkcję betonu i stali, przeznaczonych do budów.
Architekci gonią się w rankingu o najwyższy na świecie dom – jeszcze w zeszłym roku pierwsze miejsce należało do szwedzkiego apartamentowca o wysokości 84 metrów, a w 2026 roku do użytku ma zostać oddany szwajcarski, 100-metrowy drewniany wieżowiec.