Razer od dłuższego czasu kojarzy mi się z innowacyjnymi, choć nieco szalonymi pomysłami na nowe produkty. Niech za przykład posłuży chociażby inteligentna maska z RGB czy specjalne „naparstki” dla graczy mobilnych. Przy takich wcześniejszych produktach, nowe akcesorium do foteli gamingowych raczej nikogo nie zaskoczy – choć warto się nim zainteresować.
Project Carol – pomysł Razera na ulepszenie fotela dla graczy
Fotele gamingowe to nie pierwszyzna dla Razera. Producent ten ma już w swoim portfolio kilka modeli krzeseł dla graczy, z którymi zapowiedziany na CES 2023 Project Carol świetnie będzie współgrał. Zaprezentowane urządzenie to zagłówek do fotela (niekoniecznie tylko Razera, bo paski mocowań są kompatybilne ze wszystkimi krzesłami gamingowymi), który ma wbudowane głośniki 7.1, a także haptyczne wibracje.
Zagłówek do działania nie potrzebuje żadnego dodatkowego oprogramowania. Głośniki mają być traktowane przez komputer jak standardowe bezprzewodowe wyjście audio (łączność zapewni specjalny nadajnik USB, obsługujący sieć 2,4 GHz), zaś same haptyczne wibracje będą tworzone automatycznie przez sam zagłówek, bez jakiejkolwiek konfiguracji na PC (choć pewnie będzie można liczyć tu na opcjonalne oprogramowanie, do czego przyzwyczaił nas już Razer).
O jakość audio raczej bym się nie martwił – w tej kwestii Razer ma już duże doświadczenie, ponieważ na swoim koncie producent ten ma mnóstwo dobrej jakości słuchawek, głośników czy soundbarów.
Na ten moment jednak najbardziej niepokoi mnie kwestia zasilania. Zagłówek ma wbudowaną baterię, która wystarcza tylko na 8 godzin działania – w przypadku wielu graczy oznaczać to będzie codzienne ładowanie albo nawet korzystanie z powerbanku w przypadku dłuższych sesji z grami (urządzenie naładujemy poprzez port USB-C). Szkoda, że Razerowi nie udało się zapewnić dłuższej pracy na akumulatorze.
Kiedy kupimy zagłówek Razera?
Niestety, na ten moment nie wiemy, kiedy Project Carol zadebiutuje na rynku i czy pojawi się w polskich sklepach (choć jest na to spora szansa, ponieważ fotele Razera są szeroko dostępne w rodzimej dystrybucji).
Nie znamy również ceny nowego akcesorium, ale nie spodziewałbym się, by miała być niska, patrząc na inne produkty tego producenta.