Naukowcy opracowali urządzenie, które jest w stanie, w oparciu o próbkę krwi pobraną z opuszki palca, przeprowadzić morfologię krwi. Za analizę składu odpowiedzialna jest sztuczna inteligencja. Czas wykonania badania to jedynie 30 minut.
Szybki hemogram z kropli krwi
Morfologia krwi jest jednym z podstawowych badań laboratoryjnych, które pozwalają na stosunkowo szybkie przeprowadzenie analizy, wykrywanie nieprawidłowości czy schorzeń. Test polega na sprawdzeniu składu krwi, a więc m. in. zawartości krwinek czerwonych, białych oraz płytek. Okazuje się, że ten proces badania można ograniczyć do kropli krwi z opuszka palca, a także w pełni zautomatyzować, jednocześnie znacząco skracając czas oczekiwania na wyniki.
Brazylijska firma Hilab, która zajmuje się technologiami wdrażanymi do medycyny, zaprezentowała innowacyjne urządzenie. Jego zadaniem jest przeprowadzanie hemogramu, a więc pełnej morfologii krwi. Sztuczna inteligencja zasilająca sprzęt ma w pełni samodzielnie interpretować wyniki w ciągu zaledwie 30 minut.
Urządzenie marki Hilab otrzymało soczewkę, stanowiącą najmniejsze punktowe urządzenie, które jest w stanie przeprowadzić morfologię w oparciu o próbkę krwi z opuszki palca (podobnie jak przy badaniu poziomu glukozy). Jednocześnie, element ten jest przełomem w zakresie mikroskopii cyfrowej.
Jak wygląda badanie, które przeprowadza sztuczna inteligencja?
Pobrana od pacjenta próbka krwi umieszczana jest w kapsułce, która z kolei trafia do urządzenia. Test przeprowadzany jest przez sztuczną inteligencję (AI), a uzyskany przez nią wynik kierowany jest do wykwalifikowanego pracownika celem weryfikacji.
Otrzymana ocena parametrów przesyłana jest do pacjenta za pomocą wiadomości SMS lub e-mail w ciągu zaledwie 30 minut. Jak wiemy, tradycyjne i obecnie dostępne metody pozwalają na uzyskanie wyników za około 12 godzin, co przedłuża się do nawet 48 godzin.
Możliwości innowacyjnego sprzętu zostały przedstawione podczas pilotażowej operacji, która miała miejsce w szpitalu Erasto Gaetner, znajdującego się w Brazylii. Pierwsze tego typu urządzenia są już użytkowane na terenie niektórych placówek służby zdrowia.