Sztuczna inteligencja Maia zagra w szachy na naszym, ludzkim poziomie
fot. Maia

Sztuczna inteligencja Maia zagra w szachy na naszym, ludzkim poziomie

Wiadomości o sztucznej inteligencji grającej w szachy były przez ostatnie lata (a konkretnie 15 lat) o bardzo podobnej treści. Zawsze mówiło się, że odpowiednio wyszkolony algorytm pokonał kolejnego arcymistrza, nie zostawiając mu żadnych szans. Maia to jednak sztuczna inteligencja, która nie została stworzona po to, aby z nami wygrywać.

Niedoskonała perfekcja

Od ostatniej wygranej człowieka nad sztuczną inteligencją w szachach minęło aż 15 lat. Przez ostatnie półtorej dekady nie byliśmy w stanie pokonać algorytmów, które zaprojektowane zostały specjalnie po to, aby odpowiedzieć na każdy nasz ruch. Grupa naukowców z Uniwersytetu Tisch stwierdziła jednak, że warto stworzyć sztuczną inteligencję, która swoim stylem gry przypominać będzie bardziej człowieka niż komputer.

Maia, bo tak nazywa się wspomniany algorytm, dzięki wykorzystaniu otwarto-źródłowego systemu Leela nauczyła się (na podstawie setek tysięcy gier) ruchów, które wykonywali gracze. W połączeniu z informacją o rankingu uczestników danej partii, Maia jest w stanie zagrać z każdym od nowicjusza, po zaawansowanych amatorów (przekładając na szachowe Elo – od 1100 do 1900 punktów), dobierając przy okazji swój styl gry.

Sztuczna inteligencja Maia zagra w szachy na naszym, ludzkim poziomie
fot. Maia

Dzięki takiemu podejściu, sztuczna inteligencja nie pokona nas od razu, dając szansę na wygraną poprzez wykorzystanie błędów, które jest w stanie popełnić. Oprócz poziomu kontrataków, dopasowane do naszego poziomu zostaną również właśnie błędy, które Maia może wykonać.

Przeciwnik idealny

Udostępniona już w grudniu Maia dostępna jest do zagrania na stronie Maiachess.com, gdzie już teraz rozegrała ona ponad 40 tysięcy gier. Jak informują naukowcy odpowiedzialni za algorytm, sztuczna inteligencja była w stanie odpowiedzieć na ruch żywego gracza w ponad połowie przypadków, podczas gdy sama skuteczność tych odpowiedzi wzrastała oczywiście ze wzrostem poziomu przeciwnika.

O ile stworzenie algorytmu, który jest w stanie wygrać z największymi arcymistrzami, o tyle nauczenie sztucznej inteligencji dopasowywać się do ruchów i umiejętności swojego przeciwnika, jest czymś godnym pochwały. Maia, dzięki swojemu zachowaniu, staje się idealnym narzędziem treningowym, pozwalającym na podnoszenie swoich umiejętności praktycznie każdemu zaczynającemu swoją przygodę z szachami.