Jedną z najtrudniejszych umiejętności w pilotowaniu drona jest nauka zmuszania statku powietrznego do wykonywania skomplikowanych akrobacji. Firma Intel we współpracy z naukowcami ze Szwajcarii pracuje nad sposobem, by drony same uczyły się wykonywania sztuczek. Pomoże im w tym Sztuczna Inteligencja.
Sztuczna Inteligencja zastąpi profesjonalnych pilotów?
Nauka wykonywania akrobacji dronem nawet najbardziej utalentowanym pilotom bezzałogowych statków powietrznych zajmuje długie lata. Tymczasem, dzięki Sztucznej Inteligencji może okazać się, że coś, co dotychczas wymagało dużego doświadczenia, sprowadzi się do wciśnięcia jednego klawisza na aparaturze sterującej czy ekranie smartfona. Czy to oznacza, że zawody w akrobacjach wykonywanych przez drony przejdą do historii?
W żadnym wypadku. Rozwiązanie, nad którym pracują naukowcy ma sprawić, że nawet mniej doświadczeni posiadacze dronów będą w stanie zachwycić obserwatorów umiejętnościami w pilotażu statku powietrznego. Dotychczasowe pokazy i zawody pozostaną niezagrożone.
Akrobacje dronów trudniejsze niż się wydaje
Samo standardowe manewrowanie dronem w taki sposób, by ten poruszał się płynnie i omijał przeszkody na jego trasie przelotu wymaga sporej wprawy, a co dopiero wykonywanie akrobacji. Niewłaściwie przeprowadzone próby mogą doprowadzić do upadku statku powietrznego czy kolizji z przeszkodą, a w konsekwencji uszkodzenia bądź całkowitego zniszczenia sprzętu, czym z pewnością narażają pilotów i posiadaczy na spore koszty.
Zaprogramowanie Sztucznej Inteligencji do wykonywania tego zadania było więc niezwykle trudne. Wymagało koordynacji w odczytywaniu sygnałów z szeregu czujników: kamery czy zbliżeniowych oraz odpowiedniego sterowania parametrami lotu, by nie doszło do upadku drona. Opublikowane niedawno wyniki testów wydają się jednak mówić, że misja zakończyła się powodzeniem. Trening testowanych dronów przebiegł pomyślnie, dzięki czemu mogą samodzielnie wykonywać trudne akrobacje.
Podobnie jak w przypadku wielu tego typu rozwiązań, opracowywanych na uczelniach i w ośrodkach badawczych, nie jest wiadome, kiedy i czy w ogóle trafią do produktów dedykowanych konsumentom. Biorąc jednak pod uwagę spore zainteresowanie dronami, z pewnością znajdą się chętni do skomercjalizowania opracowanych rozwiązań. Niestety, nie wiadomo kiedy do tego dojdzie.