sztuczna inteligencja w biurze

Sztuczna inteligencja może skończyć koszmar pracowników biurowych

Każdy, kto kiedykolwiek zajmował się pracą biurową wie, że wykonywanie w kółko tych samych czynności jest wyjątkowo żmudne, zwłaszcza, gdy polega na wykonywaniu tak mechanicznych zadań jak wielokrotne kopiowanie i wklejanie tego samego tekstu, by móc uzupełnić kilka podobnych formularzy. Z pomocą, pewnego dnia, może przyjść sztuczna inteligencja.

Duży problem, ogromne straty

Poświęcanie wielu godzin dziennie na rutynowe czynności to koszmar wielu pracowników, choć najwięcej tracą na nim pracodawcy. Podczas wykonywania takiej monotonnej, nierozwijającej pracy rażąco maleje efektywność pracowników, przez co nawet takie najprostsze zadania, wykonywane są stosunkowo powoli. Pracownicy, którym zostały zlecone, bardzo szybko popadają w marazm i dekoncentrację.

Wspomnianego problemu doświadczała jedna z organizacji charytatywnych działających na terenie Stanów Zjednoczonych, wspomagająca osoby adoptujące i pomagające samotnym dzieciom. Jak poinformował jej rzecznik prasowy, w szczytowym okresie praca polegająca na wielokrotnym przeklejaniu tego samego tekstu do różnych dokumentów zajmowała pracownikom aż 42% z całości czasu poświęcanego na obowiązki zawodowe!

Istnieje rozwiązanie, choć wciąż dalekie od doskonałości

Pomocną dłoń wyciągnęła firma UiPath, zajmująca się automatyzacją procesów w przedsiębiorstwach. Opracowała boty wykorzystujące sztuczną inteligencję, których zadaniem była analiza przygotowanych formularzy i ich uzupełnianie w taki sposób, by nie trzeba było wielokrotnie kopiować tego samego tekstu w różne miejsca. Dzięki jej działaniom udało się zmniejszyć ilość czasu traconego na przeklejanie tekstów do 17%. Imponujący postęp.

Pracownicy biurowi odejdą do lamusa?

Opracowanie inteligentnego oprogramowania pozwoliło odciążyć pracowników biurowych z części obowiązków. Czy to oznacza, że w najbliższych latach czeka nas redukcja etatów związana z przejęciem części obowiązków przez sztuczną inteligencję? Według mnie, w żadnym wypadku. Dzięki uwolnieniu od monotonnego klepania, pracownicy będą mogli skupić się na bardziej kreatywnych zadaniach, przez co ich efektywność pracy powinna wzrosnąć. Sztuczna inteligencja ma być jedynie pomocą, a nie zastępstwem dla fizycznych pracowników, by ci mogli się skupić na rzeczach ważniejszych.

Kiedy? Niestety, nieprędko

Mechanizmy, nad którymi pracuje między innymi UiPath, w dalszym ciągu wymagają sporego dopracowania i optymalizacji, dlatego minie jeszcze sporo czasu, zanim doczekamy się gotowego do komercyjnego wykorzystania rozwiązania, które znajdzie się w wielu firmach. Do tego czasu pozostaje udoskonalać obecne, mniej inteligentne oprogramowanie i uzbroić się w cierpliwość. Bardzo dużo cierpliwości.