rozpoznawanie twarzy
fot. Unsplash.com

Sztuczna Inteligencja uchroni nas przed kolejną epidemią

Dzięki badaniom przeprowadzonym przez naukowców z całego świata, pojawiła się szansa, że w przyszłości to właśnie Sztuczna Inteligencja pomoże zapobiec kolejnej globalnej epidemii.

Wczesne wykrywanie kluczem do pokonania epidemii

Wczesne wykrywanie, w przypadku wielu chorób, jest bardzo, ale to bardzo ważne. Nie mowa tutaj tylko o nowotworze – zawsze bowiem lepiej wykryć daną przypadłość zanim rozwinie się ona dalej, lub też sprawi, że jej symptomy staną się niebezpieczne.

Już w przypadku epidemii Covid-19 bardzo dużo mówi się o tym, jak wiele dać może wczesne wykrycie i załagodzenie choroby. Lekki kaszel i gorączkę jest o wiele łatwiej leczyć niż duszności wymagające tlenoterapii.

Jak mogliśmy się dowiedzieć z raportów z początku tego roku, pierwsze objawy epidemii w Wuhan wykryto po tym, jak w szpitalach zaczęło przybywać pacjentów z ostrymi przypadkami duszności i niewydolności oddechowej. Wówczas nikt nie wiedział, że przyczyną może być ten konkretny wirus – jedynym czynnikiem łączącym wszystkich chorych były zbliżone objawy.

Wiele ekspertów już wtedy mówiło, że gdyby udało się wykryć te przypadki wcześniej, moglibyśmy uniknąć tak gwałtownego wzrostu zarażeń na całym świecie i nie dopuścić do drastycznych konsekwencji, takich jak globalny paraliż praktycznie każdej możliwej branży.

Sztuczna inteligencja słuchać będzie naszego kaszlu

Myśląc o tym, jak wczesna wykrywalność Covid-19 pomogłaby w utrzymaniu epidemii pod kontrolą, Jeo Brew, kiedyś wirusolog we florydzkim departamencie zdrowia, wpadł na pomysł stworzenia aplikacji monitorującej… kaszel.

Hyfe, bo tak nazywa się ta aplikacja, za zadanie ma nasłuchiwać otoczenie, a w przypadku wykrycia głośniejszego odgłosu, nagrać go. Nagranie to następnie zostaje przekształcone na odczyt ze spektrogramu, który następnie bada sztuczna inteligencja. Algorytm został nauczony jak „wygląda” charakterystyka częstotliwości kaszlnięcia i jest w stanie odróżnić je od innych odgłosów.

Sztuczna Inteligencja uchroni nas przed kolejną epidemią
Spektrogram nagrania kaszlu fot. The Scientist

Aplikacja, oprócz samego wykrywania, służy także do monitorowania liczby kaszlnięć. Jeśli jest ona alarmująca, użytkownik dostaje powiadomienie, które zachęcić ma go do podjęcia dalszych kroków. Potencjalnie zarażony może po tym albo poddać się testom, albo odizolować się do czasu ustania symptomów, aby nie zarazić innych.

Hyfe już teraz dostępny jest po pobrania zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i te działające pod kontrolą iOS. Jak zapewniają jej twórcy, dane (zarówno o liczbie kaszlnięć, jak i same nagrania) są w 100% bezpieczne i nie można ich użyć do śledzenia, lub też podsłuchiwania użytkowników.