Tesla
fot. Unsplash.com

Tesla chce rozbudowywać infrastrukturę do ładowania w Europie

Tesla szuka nowych miejsc w Europie, w których będzie mogła zainstalować swoją infrastrukturę do szybkiego ładowania aut elektrycznych. Na pierwszy ogień przedsiębiorstwo wybrało niemiecki Berlin. 

Wybór Tesli, który padł na Berlin nie jest przypadkowy. Pod stolicą Niemiec firma buduje swoją ogromną fabrykę, z której na przestrzeni najbliższych lat będą wyjeżdżały nowe pojazdy elektryczne marki. Samochody elektryczne to jedno, a infrastruktura to drugie. I Tesla bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Firma Elona Muska zapewnia jednak, iż chce szeroko zainwestować w rozwój infrastruktury punktów do ładowania samochodów na terenie Europy. 

Tesla chce szybkich ładowarek w Europie

Amerykańska firma już dawno temu informowała o swoich planach związanych z inwestowaniem w infrastrukturę do aut elektrycznych na terenie Europy. Teraz jednak, Tesla zaczyna mówić bardziej szczegółowo o krokach, które zamierza podjąć, aby spełnić wybrane obietnice. Kierownik do spraw infrastruktury ładowania w Europie Jeroen van Tillburg przekazał, iż Tesla jest świadoma obaw użytkowników związanych z brakiem dostępu do ładowarek do samochodów elektrycznych. Na początek szybkie ładowarki pojawią się na terenie Berlina, a w późniejszym okresie czasu urządzenia staną także w innych punktach największych europejskich miast. 

Tesla wie, że spora liczba klientów jest w stanie ładować swoje auta przy pomocy rozwiązań domowych, jednak ładowarki typu supercharger zapewniają nieocenioną pomoc podczas bycia “w trasie”. Rozwiązanie tego typu zapewnia dużo szybsze uzupełnienie energii w akumulatorze Tesli. Pięć minut ładowania za pomocą superchargera pozwala bowiem na pokonanie do 120 kilometrów

Tesla
fot. Tesla

Niemiecki rząd wkroczy do akcji

Niemiecki minister gospodarki Peter Altmeier twierdzi, iż jego kraj ma jeszcze sporo do nadrobienia jeśli chodzi o miejsca, w których posiadacze aut elektrycznych będą mogli uzupełnić energię w swoich akumulatorach. Tworząc swoistą siatkę ładowarek, Niemcy będą chciały przekonać coraz większą liczbę osób do zakupu samochodu elektrycznego – tym samym zmniejszając emisję zanieczyszczeń przekładającą się na spełnienie wyśrubowanych planów klimatycznych. 

Sama giga-fabryka Tesli powstająca u naszych sąsiadów wykreuje minimum 40 tysięcy miejsc pracy.