Google wciąż rozwija swojego Asystenta. Od tego tygodnia wybrani użytkownicy mogą użyć funkcji Voice Match, która rozróżnia i rozpoznaje głosy osób używających tego samego urządzenia, aby potwierdzić swoje zakupy, na przykład w sklepie Play. Nie trzeba będzie wpisywać PIN-u, hasła ani rozpoznawać twarzy. Jak bezpieczna jest więc ta funkcja?
Prace wciąż trwają
Funkcja rozpoznawania głosu Voice Match może już służyć m.in. do odblokowywania telefonu. I chociaż w Polsce dopiero zaczyna być wprowadzana, możemy liczyć na szybką implementację tego ulepszenia. A jak ono działa?
W skrócie, kiedy kupujemy produkt w sklepie Play lub zamawiamy jedzenie z restauracji przez Asystenta, zamiast wprowadzania hasła w celu potwierdzenia zakupu, Voice Match będzie w stanie zrobić to automatycznie – przez fakt, że to my mówimy. Aby tego dokonać, Google musi być jednak w 100% pewnym skuteczności działania Voice Match.
Funkcja ta na razie działa tylko w języku angielskim, a jej przeznaczeniem są głównie inteligentne głośniki Google, gdyż to do nich często mówimy, gdy mamy zajęte ręce (lub jesteśmy daleko). Jest to nowe narzędzie, które będzie stopniowo udostępniane coraz większej liczbie użytkowników, a także będzie w stanie obsługiwać większość sklepów, zarówno internetowych, jak i fizycznych.
Twój głos nie jest unikalny
Sama firma Google mówi, w trakcie procesu włączania funkcji, że nasz głos nie jest najbezpieczniejszym zabezpieczeniem.
Ktoś z podobnym głosem, lub nagraniem Twojego głosu, może być w stanie potwierdzić zakup na którymś z Twoich urządzeń.
„[…] someone with a similar voice or recording may be able to confirm purchases on devices you’re logged into.”
Musimy być tego świadomi, kiedy włączamy funkcję. Ma ona być jednak szybsza i mniej kłopotliwa, niż odblokowywanie twarzą, hasłem czy palcem. Zarazem, tak jak sądziłem, przez ostatni miesiąc Google starało się ulepszyć Voice Match. Dzięki większej bazie treningowej dla Sztucznej Inteligencji podobno ma ona okazywać „znacząco wyższą skuteczność.” Dodatkowo, ma być nałożony limit na kwotę, którą możemy jednorazowo wydać, potwierdzając zakup naszym głosem.
Narzędzie to być może miało zostać pokazane na konferencji Google I/O 2020, która została jednak odwołana. I chociaż nie wiemy, kiedy dokładnie może być ono zaimplementowane do wszystkich naszych urządzeń, dobrze jest być przygotowanym.
