Virgin Hyperloop

Virgin Hyperloop podzieliło się swoją wizją transportu przyszłości

Virgin Hyperloop opublikowało nowy film, który przedstawia koncepcję tego, jak dokładnie może wyglądać inteligentny transport przyszłości. Przedsiębiorstwo od dawna rozwija Hyperloop, czyli szybką kolej podziemną wykorzystującą autorskie pojazdy. Klip powstał we współpracy między innymi z duńską firmą architektoniczną Bjarke Ingels.

Na filmie udostępnionym przez Virgin Hyperloop, można zobaczyć pasażera planującego podróż. Specjalny pasek wyświetla informację, że pojazd pojawi się za kilka minut. Po wejściu na stację, pasażer wsiada do pojazdu i rusza w drogę. Rzecznik firmy Virgin Hyperloop wyjaśnił, iż pojazdy nie zawsze będą poruszały się w tunelach próżniowych. Sama kapsuła będzie także podnoszona oraz umieszczana w odpowiednich rurach z torami.

Virgin Hyperloop wybiega daleko w przyszłość

To, co najbardziej zastanawia w wizji Virgin Hyperloop, to prędkość z jaką technologia „przełącza się” pomiędzy różnymi trasami oraz pozwala pasażerom dokonywać komfortowych podróży. Firma twierdzi, że zamiast fizycznego przełącznika, o całość będą dbały specjalne sanki lewitujące magnetycznie – te będą z kolei decydowały, którą ścieżkę wybrać.

To nie pierwszy raz, kiedy Virgin Hyperloop prezentuje podobny film. Co ciekawe, pierwszy tego typu materiał został udostępniony przez firmę w 2016 roku i można było zobaczyć w nim akcję z… 2020 roku. Jak widać, przewidywania przedsiębiorstwa zupełnie się nie sprawdziły, bowiem od realnego podróżowania przy pomocy technologii Hyperloop, wydajemy się być wciąż lata świetlne.

Największym problemem Hyperloop pozostaje fakt, że same pojazdy nie są w stanie zapewnić odpowiedniej ilości miejsc, którą można by porównać do klasycznych wagonów metra lub pociągów. O ile w tym przypadku, wydajność samego systemu transportu przyszłości ma być całkiem niezła, to dalej (przynajmniej na początku) nie będzie ona w stanie osiągnąć wydajności dobrze znanych nam środków transportu.

Pożyjemy, zobaczymy.