Virgin Hyperloop
fot. Virgin

Virgin Hyperloop z udanym testem pasażerskim

Virgin Hyperloop osiągnął kamień milowy w swoim rozwoju. Firmie udało się przeprowadzić z powodzeniem pierwszy test pojazdu, w którym zasiedli pasażerowie. Całe przedsięwzięcie miało miejsce na pustyni w amerykańskiej Nevadzie.

Virgin Hyperloop to nic innego, jak swoista futurystyczna koncepcja transportu, która obejmuje stworzenie rur próżniowych i umieszczenie w nich pojazdu poruszającego się z wysoką prędkością. Przedsiębiorstwu udało się sukcesywnie przetestować swoje rozwiązanie na pustyni w amerykańskiej Nevadzie. Dwójka pasażerów, która zasiadła w kabinie, pokonała odcinek testowy o długości 500 metrów w 15 sekund, tym samym osiągając prędkość na poziomie 172 kilometrów na godzinę.

Virgin Hyperloop jako pierwsze przewiozło pasażerów

Virgin to nie jedyna marka, która rozwija technologię oznaczoną umownie jako Hyperloop. Wiadomo również, że sprawą od lat interesuje się Elon Musk, główny konkurent Virgin. Do tej pory jednak, żadna z firm, które rozwijają Hyperloop, nie przewiozła z sukcesem pasażerów na pokładzie pojazdu wpuszczonego w specjalne rury próżniowe.

Sara Luchian, która miała okazję przejechać pierwsze pięćset metrów w Virgin Hyperloop, w rozmowie z serwisem BBC opisała to doświadczenie jako „ekscytujące”. I trudno się temu dziwić.

Założona w 2014 roku firma Virgin Hyperloop otrzymała wiele inwestycji od Virgin Group na przestrzeni ostatnich lat. Wcześniej marka była znana jako Hyperloop One i Virgin Hyperloop One.

Podróż między lotniskami w kilka minut

W wywiadzie dla BBC w 2018 roku, ówczesny szef Virgin Hyperloop One, Rob Loyd przyznał, iż specjalne tunele umożliwią podróżnym przemieszczanie się pomiędzy lotniskami Gatwick i Heathrow w ciągu zaledwie czterech minut.

Virgin bada jednak koncepcje również w innych krajach – w tym hipotetyczne, 12-minutowe połączenie pomiędzy Dubajem a Abu Zabi. Konwencjonalne metody transportu zapewniają przejazd na tym odcinku w nieco ponad godzinę.

Wszystko zależy od płynności finansowej i infrastruktury. Pozostaje modlić się o to, aby pandemia nie zniweczyła planów Virgin Hyperloop bowiem zapowiadają się one naprawdę interesująco.