Doskonale znany z Microsoft Teams Tryb Razem zmierza do jednej z najpopularniejszych aplikacji do wideokonferencji – Skype.
Skype w końcu z Trybem Razem
Tryb Razem zdążyli poznać już uczniowie, studenci i wszyscy inni korzystający z Microsoft Teams. Opcja ta wykorzystuje sztuczną inteligencję do wizualnego umieszczenia wszystkich w jednym pomieszczeniu, np. sali wykładowej. Robi to na tyle umiejętnie, że tło w naszych kamerach zostaje wycięte, a na siedzeniu czy innym obiekcie umieszczany jest tylko obraz nas samych.
Głównym celem dodania tej funkcji do Teams było oczywiście stworzenie wrażenia obecności wszystkich w jednym, fizycznym miejscu. Dzięki temu niektóre osoby mogą łatwiej przełamać dyskomfort czy opory przed uruchomieniem kamerki, ponieważ będą częścią większej, ciągle widocznej grupy. Ciekawe zastosowanie dla tej opcji znalazło NBA, które w ten sposób tworzyło wirtualne trybuny zapełnione fanami z całego świata podczas tegorocznych play-offów.
Teraz Microsoft wprowadzi ową opcję również do Skype, o czym poinformowano w najnowszej liście zmian. Wraz z Trybem Razem dodano kilka nowych obrazów do ustawienia na tło. Microsoft stworzył również możliwość dodania kogoś do już trwającej rozmowy za pomocą konta Skype lub numeru telefonu.
Jest to o tyle istotne, że Tryb Razem jest dostępny również w kliencie przeglądarkowym – nie trzeba więc mieć nawet konta na Skype, aby móc z niego korzystać. Wystarczy, że na spotkanie zaprosi nas osoba, która takowe posiada. Warunkiem dla uruchomienia Trybu Razem jest obecność co najmniej pięciu osób na spotkaniu i oczywiście uruchomienie kamerek.
Czy nowy tryb faktycznie będzie miał wpływ na produktywność czy przełamanie wewnętrznych oporów niektórych osób przed włączeniem kamerki? Na odpowiedź przyjdzie nam zapewne poczekać kilka miesięcy, kiedy wszyscy będą mieli okazję się z nim „oswoić”.
