Jak połączyć funkcjonalność z chwytliwym designem? Firma MAXCOM to wie, a jej produkt o wdzięcznej nazwie Olifant pokazuje, jak zbratać ze sobą walory głośnika bezprzewodowego z uroczą obudową w kształcie małego słonia. Bez wątpienia jest to zamach na serca najmłodszych. Uśmiech naszych pociech (a może i nasz? ja się uśmiechnąłem pod nosem ;)) gwarantowany!
Obudowa z australijskiego drewna
W przypadku opisywanego produktu parametry techniczne wydają się być kwestią drugorzędną, gdyż projekt MAXCOM urzeka przede wszystkim wyglądem. Głośnik jest niewielki, ma zaledwie 138 mm szerokości, a do tego waży tylko 260 g. Takie gabaryty, w połączeniu z obudową wykonaną z drewna, budzą pozytywne i ciepłe odczucia. Zwłaszcza, że do produkcji użyto certyfikowanego buka australijskiego.
Patrząc na Olifant widzimy też, że jest to sprzęt przemyślany – uszy słonia skrywają membranę głośnika, a trąba jest sprytną podstawką pod smartfon czy tablet. Warto dodać, że symbol słonia w wielu kulturach przywołuje szczęście i z założenia pasuje do większości dziecięcych pokoi.
Do bajek i kołysanek
Olifant, oprócz wrażeń wizualnych, oferuje rzecz jasna odtwarzanie plików audio w technologii Bluetooth, co oznacza, że podłączymy go do smartfona, tabletu czy innego źródła dźwięku, obsługującego bezprzewodowy przesył audio.
Jego przyjemny wygląd będzie współgrał z audiobookiem, ciekawym słuchowiskiem lub wieczorną kołysanką. Jest to alternatywa dla urządzeń z ekranem, które używane przed snem mogą zaburzać ilość wydzielanej melatoniny i dobry sposób na angażowanie zmysłu słuchu do nauki zapamiętywania i poprawy koncentracji.
Głośnik ma własne zasilanie, które wystarcza na około 8 godzin pracy. Mamy możliwość podłączenia kabla AUX, a jego moc wyjściowa to 3 W.
A ile to kosztuje?
Cena głośnika MX30 Olifant MAXCOM jest – jak się możecie domyślać – niewygórowana. W zależności od sklepu wynosi ok. 100-130 złotych, więc zdecydowanie warto przeszukać internet i znaleźć ofertę, gdzie można go kupić najtaniej.