W branży powietrznych pojazdów kilka nowości – przyszłość sportów motorowych i dron badawczy do symulacji mikrograwitacji. Statek wyścigowy przechodzi właśnie testy, a niebawem mają ruszyć transmisje wyścigów, natomiast statek mikrograwitacyjny pomyślnie przeszedł swój pierwszy test komercyjny.
Statek wyścigowy rodem ze Star Wars…
Myśląc o wyścigach mamy zazwyczaj na myśli drogowe monstra, super samochody przebijające kolejne granice prędkości, a jednak wciąż ograniczone grawitacją i budowanymi dla nich drogami. Airspeeder Mk3 to zapowiedź przyszłości, w której zamiast zmagań torowych będziemy ekscytować się zmaganiami podniebnych ścigaczy.
Australijska firma Airspeeder zaprojektowała pierwszy na świecie latający elektryczny statek wyścigowy. Jej ambicją jest wprowadzenie podniebnych zawodów na olimpiadę. eVTOL firmy ściga się właśnie na australijskich pustyniach, by nie tylko dopracować jego osiągi, ale także zapewnić jak największe bezpieczeństwo pilotom.
Po zbudowaniu i przetestowaniu wszystkich tych latających samochodów i rozegraniu wielu wyścigów, przejdziemy do modelu transmisji na żywo, a to otworzy wiele możliwości dla świata, aby zobaczyć, co robimy w Australii Południowej.
Stephen Sidlo, szef działu mediów
… i pierwszy statek do badań mikrograwitacji
Po drugiej stronie globu została zaprezentowana inna innowacja, tym razem naukowa. Statek Gravitilab Aerospace Services to pierwszy dron do badań i testów mikrograwitacji. Na poligonie testowym UAV, na lotnisku Predannack w Kornwalii, firma z powodzeniem przetestowała pierwszą w historii komercyjną usługę mikrograwitacji z wykorzystaniem drona.
Statek firmy Gravitilab wzniósł się na wysokość 2000 stóp, a następnie wypuścił ładunek z chronionej patentem kapsuły „LOUIS”, osiągając moment trwałej mikrograwitacji – pierwszy na świecie wygenerowany za pomocą systemu UAV.
Uczynienie mikrograwitacji o wiele bardziej dostępnym pozwala Gravitilab oferować wyjątkowe warunki badawczo-rozwojowe dla branż tak różnych, jak farmaceutyka, półprzewodniki, materiały budowlane, komunikacja, technologia kosmiczna i klimatologia.
Jedyną opcją testowania ziemskiej mikrograwitacji do tej pory było czekanie kilka lat na dostęp do wieży zrzutowej w Niemczech, która zapewnia dwie sekundy mikrograwitacji. Nasza usługa może być świadczona lokalnie, jest tańsza, a dzięki naszemu lotowi demonstracyjnemu jesteśmy w stanie zaoferować od 5 do 20 sekund wysokiej jakości mikrograwitacji przy użyciu naszego systemu LOUIS UAV.
Rob Adlard, dyrektor generalny i dyrektor techniczny Gravitilab
