AI pomogło w pilotowaniu samolotu Amerykańskich Sił Powietrznych. Po raz pierwszy w historii
fot. U.S AirForce

AI pomogło w pilotowaniu samolotu Amerykańskich Sił Powietrznych. Po raz pierwszy w historii

Amerykańskie Siły Powietrzne rzadko kiedy dzielą się efektami swoich misji testowych bądź ćwiczeń, co zresztą jest jak najbardziej zrozumiałe. Tym razem było inaczej, ponieważ wystąpiły szczególne okoliczności.

AI „podzieliło” się zadaniami z pilotem

Na wstępie warto zaznaczyć, że sam samolot był sterowany przez pilota, a nie samo AI. Sztuczna Inteligencja miała wyłącznie pomóc poprzez odciążenie go w niektórych zadaniach.

Na czym dokładnie polegały testy? Algorytm ARTUµ, bo taką nazwę nosi AI Amerykańskich Sił Powietrznych, współpracował z pilotem na pokładzie samolotu szpiegowskiego U-2 Dragon Lady podczas lotu próbnego, który miał miejsce 15 grudnia.

Jego rola sprowadziła się do przejęcia kontroli nad wykorzystaniem czujników i taktyczną nawigacją na statku powietrznym, podczas gdy pilot sterował samolotem. Wariant testowy obejmował symulację uderzenia rakiety. Głównym zadaniem AI było odnalezienie wyrzutni testowej, podczas gdy pilot miał skupić się na obserwacji terenu i wypatrywaniu samolotów wroga.

AI pomogło pilotowi w nawigacji, dzięki czemu ten mógł skupić się na obserwacji otoczenia (fot. U.S AirForce)
AI pomogło pilotowi w nawigacji, dzięki czemu ten mógł skupić się na obserwacji otoczenia (fot. U.S AirForce)

Co ciekawe, ARTUµ to zmodyfikowana wersja dobrze znanego już algorytmu µZero, które wcześniej było wykorzystywanie do analizy… w grach. Szczególnie przydawało się graczom szachowym, a nawet potrafiło pokonać człowieka w tej grze.

Oczywiście, przed użyciem algorytm został tak dostosowany, aby odpowiednio wykorzystać potencjał w zastosowaniach wojskowych i lotniczych. Amerykańskie Siły Powietrzne wykorzystały ponad pół miliona symulowanych sytuacji szkoleniowych, aby umożliwić algorytmowi manipulowanie czujnikiem samolotu oraz określenie, czy ma skupić się na wyszukiwaniu pocisków, czy może bardziej na zabezpieczeniu pilota i samego samolotu.

Dodatkowo, technologia ta, opracowana przez Federalne Laboratorium Dowództwa Wojsk Lotniczych U-2, może zostać przeniesiona do innych, militarnych rozwiązań. Widać wyraźnie, że amerykańska armia dąży do pełnej autonomii. Cel jest rzecz jasna bardzo przejrzysty: zdobycie przewagi technologicznej nad największymi rywalami, np. Rosją czy Chinami.

AI stanowi przyszłość w zastosowaniach militarnych (fot. U.S AirForce)
Sztuczna Inteligencja stanowi przyszłość w zastosowaniach militarnych (fot. U.S AirForce)

Wiemy, że aby walczyć i wygrać w przyszłym konflikcie, musimy mieć decydującą przewagę cyfrową. Sztuczna Inteligencja odegra kluczową rolę w osiągnięciu tej przewagi, więc jestem niesamowicie dumny z tego, co osiągnął zespół.

Charles Q. Brown Jr., szef sztabu generalnego Amerykańskich Sił Powietrznych

Po powyższych testach oraz niedawnym zabójstwie irańskiego szefa programu nuklearnego, który – według dostępnych informacji – został zabity przez drona, sterowanego przez AI, można zobaczyć, że Sztuczna Inteligencja to nie tylko asystenci głosowi czy obszerne analizy danych, ale także zastosowanie militarne, które może przerodzić się w niekoniecznie dobre efekty końcowe.

Pozostaje wierzyć, że osoby odpowiedzialne za użycie takich narzędzi, wykorzystają je jedynie do dobrych celów.

Zobacz także: