John Giannandrea, odpowiedzialny za dział AI firmy Apple udzielił bardzo interesującego wywiadu dla portalu Ars Technica. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że firma używa Sztucznej Inteligencji w niemal wszystkich istotnych funkcjach. To, między innymi, dzięki niej, sprzęty produkowane przez firmę z Cupertino potrafią dostosowywać się do potrzeb użytkowników, dbając przy tym o ich prywatność.
iOS – Sztuczna Inteligencja na każdym kroku
Jako przykład niewidocznego zastosowania Sztucznej Inteligencji i uczenia maszynowego Giannandrea podał system iOS i jego funkcjonalności, związane, między innymi, z obsługą aparatu i galerii zdjęć. To właśnie dzięki tym mechanizmom oprogramowanie galerii jest w stanie samodzielnie generować albumy zawierające wspomnienia z konkretnych wydarzeń, czy rozpoznawać twarze widoczne na zdjęciach.
Prywatność to podstawa
Jako że John Giannandrea to były pracownik Google, nie obyło się bez ciekawych analogii do byłego pracodawcy. Wszystko za sprawą zupełnie różnych sposobów przetwarzania danych na potrzeby uczenia maszynowego. Google wykorzystuje w tym celu zanonimizowane dane od milionów użytkowników, które przetwarzane są centralnie. W przypadku Apple przetwarzanie i analiza danych odbywa się lokalnie – dane konkretnego użytkownika na należącym do niego urządzeniu.
Pracownik Apple podkreśla, że to właśnie ścieżka, którą obrała firma z nadgryzionym jabłkiem w logo jest tą właściwą. Giannandrea uważa, że dzięki temu mechanizmy są dostosowane do potrzeb konkretnego użytkownika, a nie ogółu, który de facto nie musi dotyczyć nikogo konkretnego.
Apple AI: co dalej? Sami zobaczycie!
W rozmowie nie mogło zabraknąć także pytań o przyszłość Sztucznej Inteligencji od Apple. Szef działu AI był bardzo oszczędny w słowach, podzielił się jedynie ciekawym przykładem możliwości rozwiązania, nad którym jego dział właśnie pracuje, a które trafi do komputerów wykorzystujących procesory Apple Silicon:
Wyobraźcie sobie edytor filmów z paskiem wyszukiwarki. Wystarczy wpisać informacje o poszukiwanym kadrze, na przykład pizza na stole, a edytor wyszuka odpowiedni fragment filmu.
John Giannandrea, Apple AI
Przykład podany przez pracownika Apple z pewnością rozpala wyobraźnię. Czekamy z niecierpliwością!