Apple AirTag

AirTags rysują się od samego patrzenia? Już to sprawdziliśmy

Największą wadą lokalizatorów Apple AirTags ma być ich podatność na zarysowania. Jak tylko otrzymaliśmy nasz egzemplarz sprawdziliśmy, czy to prawda.

Przesyłka z lokalizatorem AirTag trafiła do naszej redakcji już w piątek, 30 kwietnia. Nie mogliśmy oprzeć się pokusie, by tak szybko, jak tylko się da, sprawdzić, czy istotnie jest tak podatny na zarysowania, jak piszą o tym zagraniczne media, czy może rzeczywistość jest zgoła inna i doniesienia są przesadzone. Praktyka pokazała, że wystarczyła jedna podróż w kieszeni z kluczami, by przekonać się, na ile to prawda, na ile wyolbrzymianie wynikające z właściwego recenzentom czepialstwa.

Bezproblemowo od pierwszych chwil

O możliwościach, instalacji i konfiguracji AirTags napiszemy we właściwej recenzji, w tym momencie wspomnę jedynie o tym, że analogicznie, jak przy pozostałych produktach Apple, konfiguracja AirTaga jest dziecinnie prosta – wystarczy wyjąć go z pudełka, odbezpieczyć baterię, położyć blisko iPhone’a i kilka razy kliknąć – prościej się nie da.

Gdy tylko udało się upewnić, że od strony sprzętowej wszystko działa jak należy, przyszła pora na test odporności na zarysowania, którego…nie trzeba było wykonywać. Zbliżał się bowiem weekend majowy – coroczny czas odwiedzin rodziny i bliskich celem wspólnego odpoczynku przy zapachu potraw z grilla. Postanowiłem, że zabiorę AirTaga ze sobą, w charakterze breloczka do kluczy.

Obraz mówi więcej, niż tysiące słów

W moim przypadku, dojazd na majówkę to nic szczególnego – ot przejechać nieco ponad 30 kilometrów samochodem. Jak zazwyczaj, włożyłem kluczyki z przypiętym AirTagiem do kieszeni, po drodze rozmyślając, jakim torturom poddać go by przekonać się, czy rzeczywiście jest podatny na zarysowania.

Rzeczywistość przemówiła jednak wystarczająco mocno: po wyjęciu kluczyków z kieszeni, lokalizator wyglądał jak na zdjęciu:

Apple AirTag, ale cały porysowany
Niecała godzina jazdy samochodem w kieszeni z kluczami wystarczyła, by AirTag stracił swój blask

Gołym okiem widoczne uszkodzenia matowego jabłka, odpryski na błyszczącej powierzchni, przetarte litery. A to wszystko wyłącznie po niecałej godzinie jazdy samochodem w jednej kieszeni z kluczykami.

Cóż, wypada jedynie potwierdzić, by zarysować Apple AirTags, wystarczy ostrzejsze spojrzenie.

Więcej informacji o użytkowaniu AirTaga i jego przydatności na co dzień – już wkrótce na naszych łamach!