W kodzie kolejnych wersji systemów iOS można znaleźć ślady świadczące o tym, że udostępnienie usługi Apple CarKey, pozwalającej otwierać samochody przy użyciu iPhone’a jest tuż tuż. Jak zazwyczaj w przypadku przecieków, mnożą się plotki, a jedna z nich mówi o tym, że samochody to nie koniec możliwości CarKey.
Gdzie są moje kluczyki? To pytanie wkrótce przejdzie do historii
Zapoczątkowany kilka lat temu trend zastępowania kolejnych urządzeń smartfonem w dalszym ciągu ma się dobrze. Urządzenia, które kiedyś służyły wyłącznie do prowadzenia komunikacji głosowej i tekstowej dziś zwolniły nas z konieczności noszenia przy sobie aparatu czy portfela. Funkcja, nad którą obecnie pracuje Apple pozwoli na to, że wkrótce również kluczyki do samochodu będzie można zostawić w domu.
Apple CarKey – zamiast zamka, czytnik kart zbliżeniowych
Na czym dokładnie polega działanie Apple CarKey jeszcze nie wiadomo, jednak można przypuszczać, że jego działanie będzie bardzo zbliżone do Apple Pay. W usłudze Wallet (lub jej odpowiedniku dedykowanym CarKey) wystarczy dodać wirtualny kluczyk do danego samochodu. Zbliżając się do pojazdu, jego posiadacz przykłada smartfon w odpowiednim miejscu i drzwi zostają otwarte. Szybkie i wygodne rozwiązanie. A gdyby tak zastosować je w domu?
CarKey zintegrowany z HomeKit? Brzmi jak pomysł na przyszłość
Skoro Apple CarKey umożliwi otwieranie samochodów z poziomu iPhone’a, to dlaczego nie domów? Na tą chwilę to pytanie pozostaje kwestią otwartą, choć być może w niedalekiej przyszłości poznamy na nie odpowiedź. Integracja obydwu technologii mogłaby sprawić, że jedynym pękiem kluczy, którego będziemy potrzebować na co dzień, będzie ten wirtualny.
![Apple CarKey otworzy samochód smartfonem. A dom? apple carkey homekit integracja](https://oiot.pl/wp-content/uploads/2020/03/august-smart-lock-pro-lifestyle-2-1920px-1024x546.jpg)
Sprawę ułatwia fakt, że zamki otwierane kartami zbliżeniowymi to żadna nowość – spotkać je można w większości budynków użyteczności publicznej, od szpitali przez urzędy po biurowce. Skoro nowa usługa Apple gwarantuje na tyle wysoki poziom bezpieczeństwa, by otwierać samochody, równie dobrze mogłaby zostać wykorzystana w domowych drzwiach.
Jak gubić, to wszystko
W czasach, gdy dokument tożsamości, karta płatnicza, telefon i klucze były od siebie w pełni niezależne, zgubienie jednej z tych rzeczy nie powodowało braku możliwości korzystania z innych. W przyszłości, gubiąc smartfon, możemy narazić się na dużo większe utrudnienia.
Cóż, zawsze coś kosztem czegoś, a my przecież uwielbiamy żyć wygodnie, prawda?